
Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Alino, u Ciebie jak zwykle prześlicznie 

- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Miałam przyjemność widzieć ogród Aliny na żywo, fakt jest tam slicznie, całość ogromnie zadbana i widać moc pracy i sporo wiedzy chyba ( ja się na kwiatach niestety nie znam)hania pisze:Alino, u Ciebie jak zwykle prześlicznie
Ale....aby stwierdzać , że jest prześlicznie warto by zobaczyć całość a nie zbliżenie kwitnącego kwiatu

bo jak bym miała taki wypasiony sprzęt za pare tysięcy i umiejętności...to zwykłej pokrzywie zrobię super fote

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Haniu dziękuję
Beata byłaś w jesieni i w zimie
więc ogrodu w całej swojej krasie nie widziałaś
zapraszam w lecie
Chyba się nie przyglądnęłaś dobrze , bo mojego ogrodu nie da się ogarnąć jedną fotką. Jest dość mały i żeby nie był zbyt monotonny to jest podzielony na części i z jednej części nie widać drugiej. Mogę zrobić cały, ale jedynie z lotu ptaka, ale jeszcze nie potrafię wznieść
A ogród teraz jest w opłakanym stanie
. Dała sie we znaki moja choroba kręgosłupa w tamtym roku, a więc prawie wcale prac ogrodowych, powódź w czerwcu tamtego roku i długo leżący śnieg w zimie.
Pokażę ten sam zakątek ogrodu z tamtego roku i z tego.
Pierwsze zdj. z konca kwietnia tamtego roku, drugie wczorajsze.


Pieris padł, iglaki płożące też
przycięłam i czekam , ale chyba nic z tego nie będzie.
A to zdjęcie z tamtego roku, z połowy maja. Robiąc fotki widzę jak wszystko jest opóźnione w tym roku.
Teraz jeszcze nie kwitnie mi azalia.

to kupiłabym jeszcze droższy
Beata proszę , to zdjęcia zwykłych przydrożnych chwastów, zrobione Panasonic-iem podobnym jak Ty masz
Tak przegladając foty , to nie wiem czy Panasonic-iem lepsze mi nie wychodziły zbliżenia, ale z drugiej strony to nie mam odpowiedniego obiektywu do tego "wypasionego" sprzętu, aby dobre zbliżenia robić.



To teraz czekam na zdjęcie pokrzywy
ufff w końcu napisałam tego posta, strasznie mi żaba muli

sporo pracy kosztuje utrzymanie ogrodu w przyzwoitym stanie, zwłaszcza jak są psy , które swobodnie chodzą po całym ogrodzie, ale taka praca to sama przyjemnośćweszynoska pisze:Miałam przyjemność widzieć ogród Aliny na żywo, fakt jest tam slicznie, całość ogromnie zadbana i widać moc pracy i sporo wiedzy chyba ( ja się na kwiatach niestety nie znam)hania pisze:Alino, u Ciebie jak zwykle prześlicznie
Ale....aby stwierdzać , że jest prześlicznie warto by zobaczyć całość a nie zbliżenie kwitnącego kwiatu![]()
Beata byłaś w jesieni i w zimie



Chyba się nie przyglądnęłaś dobrze , bo mojego ogrodu nie da się ogarnąć jedną fotką. Jest dość mały i żeby nie był zbyt monotonny to jest podzielony na części i z jednej części nie widać drugiej. Mogę zrobić cały, ale jedynie z lotu ptaka, ale jeszcze nie potrafię wznieść

A ogród teraz jest w opłakanym stanie

Pokażę ten sam zakątek ogrodu z tamtego roku i z tego.





Pieris padł, iglaki płożące też

A to zdjęcie z tamtego roku, z połowy maja. Robiąc fotki widzę jak wszystko jest opóźnione w tym roku.
Teraz jeszcze nie kwitnie mi azalia.

gdyby to tylko od sprzętu zależałoweszynoska pisze:bo jak bym miała taki wypasiony sprzęt za pare tysięcy i umiejętności...to zwykłej pokrzywie zrobię super fote


Beata proszę , to zdjęcia zwykłych przydrożnych chwastów, zrobione Panasonic-iem podobnym jak Ty masz




To teraz czekam na zdjęcie pokrzywy

ufff w końcu napisałam tego posta, strasznie mi żaba muli

Pozdrawiam Alina i gończy polski CAR ( Nero) i EKSTER (Axel)
- http://www.gonczepolskie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

- http://www.gonczepolskie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Ja też pierisa po zimie pożegnałam i sporo innych krzewów, azalie moje kwitną z 6 tylko 3 i to tak byle jak 

- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
No i wylazło moje laictwo
fotkę pokrzywy zrobię
jak tylko lać przestanie , bo w taką pogodę to nie ma szans wyjść z domu
W sumie...ogromnie podobają mi się foty ogrodów w różnym stylu, ale foty z jakiejś całości, nie zbliżenia.
Bo np. można fotnąć płatek róży a cały ogród zaniedbany i paskudny....
Ja za bardzo pochwalic się nie mam czym, kilka róż , kilka piwonii, i ukochana borówka , ale może kiedyś
A jesli chodzi jeszcze o pokrzywę...można taką młodą nazbierać do wiadra , zalać wodą i odczekac około 2 tygodni. Potem ulać trochę powstałego "kisu" rozcieńczyć wodą i używać do podlewania pomidorków i jarzynek

fotkę pokrzywy zrobię

W sumie...ogromnie podobają mi się foty ogrodów w różnym stylu, ale foty z jakiejś całości, nie zbliżenia.
Bo np. można fotnąć płatek róży a cały ogród zaniedbany i paskudny....
Ja za bardzo pochwalic się nie mam czym, kilka róż , kilka piwonii, i ukochana borówka , ale może kiedyś

A jesli chodzi jeszcze o pokrzywę...można taką młodą nazbierać do wiadra , zalać wodą i odczekac około 2 tygodni. Potem ulać trochę powstałego "kisu" rozcieńczyć wodą i używać do podlewania pomidorków i jarzynek
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Moja mama tak robi o wielu lat, naturalnie nawozi.weszynoska pisze: A jesli chodzi jeszcze o pokrzywę...można taką młodą nazbierać do wiadra , zalać wodą i odczekac około 2 tygodni. Potem ulać trochę powstałego "kisu" rozcieńczyć wodą i używać do podlewania pomidorków i jarzynek
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Tzw gnojówka z pokrzyw. Można podlewać - jako nawóz (1:10) i pryskać - jako nawóz i chroni przed szkodnikami (1:20). Zawiera dużo azotu. Ja w tym tygodniu muszę nastawićkasiawro pisze:Moja mama tak robi o wielu lat, naturalnie nawozi.weszynoska pisze: A jesli chodzi jeszcze o pokrzywę...można taką młodą nazbierać do wiadra , zalać wodą i odczekac około 2 tygodni. Potem ulać trochę powstałego "kisu" rozcieńczyć wodą i używać do podlewania pomidorków i jarzynek

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
To ja też nieco wspominkowo...Ostatnio jak byliśmy w Łodzi to :raz pogoda parszywa a dwa stan ogrodu po zimie nieco przygnębiający.
Padła większość róż...


(przykro mi zainteresowani muszą przechylić głowę bo nie wiem dlaczego nie chce mi zdjeć obrócic
)
ta ...

ta też...obydwie szczepione

tu jest mała szansa że odbije

ale ta na 90% padła...

Pnące wyglądają powiedzmy jako tako
Morelek nie będzie bo kwiaty podmarzły
A pyszne były...

Ciekawostka przyrodnicza ...no przynajmniej dla mnie była bo nigdy wcześniej nie widzialam
truskawka ozdobna - kwiatki śliczne , owoców właściwie brak...

A propos uzupełniania iglaków to u nas wsadza się trzmelinę, którą uwielbiam i mamy chyba z 6 różnych a i tak coraz to widzę odmiany, które mi się podobają.

Padła większość róż...


(przykro mi zainteresowani muszą przechylić głowę bo nie wiem dlaczego nie chce mi zdjeć obrócic

ta ...

ta też...obydwie szczepione

tu jest mała szansa że odbije

ale ta na 90% padła...

Pnące wyglądają powiedzmy jako tako

Morelek nie będzie bo kwiaty podmarzły


Ciekawostka przyrodnicza ...no przynajmniej dla mnie była bo nigdy wcześniej nie widzialam
truskawka ozdobna - kwiatki śliczne , owoców właściwie brak...

A propos uzupełniania iglaków to u nas wsadza się trzmelinę, którą uwielbiam i mamy chyba z 6 różnych a i tak coraz to widzę odmiany, które mi się podobają.

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Fiu fiu
Piękne ogrody i fajnie pooglądać
Ja zamieszczę jedną skromną niezapominajkę, a ponieważ nie mam takich wspaniałości jak te powyżej na psim ogrodzie to i ona mnie także bardzo cieszy (widzę, że ta wilgoć majowa jej dobrze robi), miałam jeszcze różową ale zmarzła tej zimy


Ja zamieszczę jedną skromną niezapominajkę, a ponieważ nie mam takich wspaniałości jak te powyżej na psim ogrodzie to i ona mnie także bardzo cieszy (widzę, że ta wilgoć majowa jej dobrze robi), miałam jeszcze różową ale zmarzła tej zimy

- Załączniki
-
- Zdjęcie0583.jpg (230.3 KiB) Przejrzano 757 razy
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
Ja tydz. temu posadziłam śliczne surfinie kaskadowe. Wisiały na balustradzie balkonowej.
Dopiero dzisiaj zobaczyłam, że ze skrzynek woda aż się wylewa
Muszę je pościągać i mam nadzieję, że przetrwają przez ten deszcz
Dopiero dzisiaj zobaczyłam, że ze skrzynek woda aż się wylewa

Muszę je pościągać i mam nadzieję, że przetrwają przez ten deszcz


