Hihi widocznie Ogar nie dla Ciebie
Mi tak jak Wszoleczkowi Ogar i Wyżeł
A wracając do ideałów to jest to pojęcie względne dla jednego coś idealnego dla drugiego może byc masakrą także jeśli ktoś uważa Ogara za ideał to widocznie dla niego tak jest- ja nie uważam Ogara za idealnego psa jednak nie chciałabym go naprawiać i pasuje mi właśnie takim jakim jest
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Mi wyszedł: mały gończy gaskoński - też gończy i tez mi się zawsze podobał; kiedyś myślałam o tej rasie; a oprócz tego pudel duży i Bergamasco Tez duży rozstrzał...Zwłaszcza między gończym a pudlem...