Mina Ogarzy Gon

[Basia]

Dziś Mina z Łozą postanowiły trochę poszaleć. Jedna z cieczką, druga z ciążą urojoną więc tak po "kobiecemu" .
Teren nowy, psy się wyszalały. Niestety obie solidarnie wytarzały się w qpie i popływały w bajorku... ... O Matko tak to nigdy Mina nie śmierdziała. Jest już po podwójnej kąpieli i nadal cuchnie . Zastanawiam się czy nie wylać na nią jakiegoś dezodorantu
A teraz kilka zdjęć (niestety mój aparat za nimi nie nadąża):

[Basia]

cd.

[Basia]

i już ostatnia porcja

[ludwik]

Aparaty mają to do siebie że za ogarami nie nadążają , super fotki już się nie mogę doczekać aż moje będą tak szalały a dobre wytarzanie w qpie nie jest złe

[Basia]

Tak... bo własnie ten śmierdziel nie siedzi koło Ciebie...

[irie]

Wybiegaly sie dziewczyny, ze hoho

dobre wytarzanie w qpie nie jest złe

Czyzby chcialy byc JESZCZE BARDZIEJ powabne?

[ludwik]

Tak... bo własnie ten śmierdziel nie siedzi koło Ciebie...

nasze śmierdziele zalatują padliną i jeszcze straszne bąki puszczają staramy się oddychać ustami

[Ania W]

Ale cudne zdjęcie w samochodzie!
Jakby nam się udało...co jest właściwie niemożliwe...ale jakby udało się zrobić zdjęcie z tego co się dzieje z tyłu jak jedziemy na spacer to pewnie pierwsze padłoby pytanie " kto wam psy podmienił ? "
Dorzucam do zaMinowanego blogu kilka fotek














Wizja przyszłości ?

[nulka]

Tak , w samochodzie chciałoby się zrobić "noski noski " bawię sie tak z Zojką ,na 4 fotce jak szczeniaczek z tymi oczkami i na 6 i 7 oczywiście dwie Minki i dłuugaśne łapki ,fajnie stoi

[kasiawro]

Basiu to Ty???? Zawsze sobie Ciebie inaczej wyobrażałam w długich włosach , dobrze, że Minkę poznaje na odległość to nie będzie nigdzie wtopy.
Widzę, że Wawa jest też taka zielona i kolejne tereny poznaję