Nadwaga u ogara

Awatar użytkownika
MartaK
Posty: 179
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 23:23
Gadu-Gadu: 2322991
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nadwaga u ogara

Post autor: MartaK »

Aszemi pisze:
Aktynowiec pisze:teraz stwierdzam u niego niewielką, ale jednak! nadwagę
Suczkę mu załatw to schudnie :D
jako koleżankę do zabawy? niestety nie mogę...
Iza i Sławek pisze:Leszku, co do otyłości, to żaden pies nie powinien byc otyły !
A jeżeli chodzi o ciężar (czy raczej masę) psów gończych to przypominam o Bloodhoundach, Foxhoundach, B&T Coonhoundach, - wszystkie te psy gończe są dużo masywniejsze od Ogarów
Sławek, z wymienionych przez Ciebie ras każda wygląda dla mnie lżej niż niektóre ogary. (przynajmniej ze zdjęć) Bo tu już nie chodzi o ilość kg, a ogólną budowę.
Byłam kiedyś na stronie baaardzo utytułowanych labradorów - brzydkie... skojarzyły mi się z bydłem mięsnym :? A labki z linii pracujących? Super!...tylko, że to już trochę inny temat.

Ja to nie rozumiem tej wystawowej selekcji na nadwagę i ciężkie psy :? (i to niby myśliwskie...)
Awatar użytkownika
Leszek
Posty: 1672
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 09:22
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Włocławek

Re: Nadwaga u ogara

Post autor: Leszek »

Iza i Sławek pisze:Leszku, co do otyłości, to żaden pies nie powinien byc otyły !
A jeżeli chodzi o ciężar (czy raczej masę) psów gończych to przypominam o Bloodhoundach, Foxhoundach, B&T Coonhoundach, - wszystkie te psy gończe są dużo masywniejsze od Ogarów
Oczywiście znam tamte rasy, istotnie są masywniejsze i zgadzam się że żaden pies nie powinien być otyły,ale standarty sylwetki są jednak różne dla różnych ras.
Ale tak konkretnie oceniając te nasze przemyślenia to zawsze temat ten będzie otwarty dokąd nie będzie jednak nowej normy Ogara.
Z punktu formalnego jest to temat niezmiernie trudny do zrealizowana, ale brak tego daje też różne interpretacje sędziowskie.
Mam jednego ogara tylko, wystawiałem go na wielu wystawach (kilkunastu), fakt że ocenę miał zawsze doskonałą, ale w szczegółach usłyszałem o nim wiele różnych opini. A to wynika z tego co pisałem wyżej.
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Awatar użytkownika
Iza i Sławek
Posty: 1621
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Nadwaga u ogara

Post autor: Iza i Sławek »

Ogarowi, pracującemu w ciężkich warunkach, a został stworzony do pracy w głębokim śniegu, gęstym lesie itp. potrzebna jest siła i wytrzymałośc zamiast szybkości. W takich warunkach słabsze psy mogły gubic trop, nie mogąc przedrzec się np. przez zaspy. Ogar w takich warunkach idzie jak czołg, nawet przez kilka kilometrów (byłem kilka razy świadkiem takiego "pojedynku" Ogara z GP -siła i spokój Ogara w takich warunkach górowały. Za to w lesie typu parkowego, szkoda gadac, GP rozkładały Ogarka ;) )
Robienie z Ogara rączego, smukłego wyścigowca ? :strach_4:
Wesna z Gończaków
Awatar użytkownika
MartaK
Posty: 179
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 23:23
Gadu-Gadu: 2322991
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nadwaga u ogara

Post autor: MartaK »

pracujące labki nie wyglądają jak "rącze, wyścigowe" psy, ale jednak zupełnie inaczej od tego utytułowanego bydła :mrgreen: (z całym szacunkiem do bydła!) (zdaję sobie sprawę, że praca ogara i labka to jednak co innego ;))
Ale może ja czegoś po prostu nie rozumiem, bo po pierwsze nie znam się na użytkowości myśliwskiej i o jakiś zaspach śniegu zwyczajnie nie pomyślałam ;) , a po drugie mi się zwyczajnie ciężkie psy nie podobają, tylko właśnie te rącze i wyścigowe ;) (ale nie charty). Jedyny wyjątek to staffiki ;)
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Nadwaga u ogara

Post autor: Ania W »

Leszek pisze: Ale tak konkretnie oceniając te nasze przemyślenia to zawsze temat ten będzie otwarty dokąd nie będzie jednak nowej normy Ogara.
Z punktu formalnego jest to temat niezmiernie trudny do zrealizowana, ale brak tego daje też różne interpretacje sędziowskie.
Mam jednego ogara tylko, wystawiałem go na wielu wystawach (kilkunastu), fakt że ocenę miał zawsze doskonałą, ale w szczegółach usłyszałem o nim wiele różnych opini. A to wynika z tego co pisałem wyżej.
Moim zdaniem żadne nowe normy tego nie zmienią - tu nie tyle chodzi o normy co o ich interpretację. No i wystawa zawsze będzie konkursem piękności a to jest subiektywne i nic tego nie zmieni. Każdy inaczej zinterpretuje słowo "mocny". Nie wiem czy podniesienie wzrostu i wagi to zmieni.
Z tego co wiem to Tropka została oceniona jako drobna a to dla mnie mocna suka, o mocnej kości...tylko ja dorzuciłabym jej ze 2 kg ;) Ale jest sprężysta, umięśniona - widać że nie przez pomyłkę znalazła się w klasie użytkowej.;) Gdyby moje życie zależało od tego w jakim tempie i w jakim stylu ogar pogoniłby dzika czy inną zwierzynę w terenie to bez wahania wskazałbym do realizacji tego zadania Tropkę ;)
Za mała masa też jest dostrzegana przez sędziów.
W Opolu ostatnio gp zostało oceniony jako za chudy i zbyt umięśniony.
Na klubówce mając przyjemność wystawiać Oktawę usłyszałam że najładniejsza ale nie w kondycji bo za chuda. Mimo że powiedziałam, że po babszjozie to i tak była 3. Ale fakt faktem - miała niedowagę.
AniaRe pisze: Wymiary ciała: masa psa 25−32 kg, suki 20−26 kg. Wzrost psa 56−65 cm, suki 55−60 cm
Według tego wzorca Łoza jest w górnej granicy wzrostu i wagi :)
Bard go sporo przekroczył :)
A żadne z nich nigdy nie było uznane za mocnego psa ...Nie wspomnę już że w przypadku Łozy nie raz słyszałam że taka mała i drobna. No i na tle innych ogarów jest mała i drobna ...przyjdzie nam z tym żyć ;)
Iza i Sławek pisze: A jeżeli chodzi o ciężar (czy raczej masę) psów gończych to przypominam o Bloodhoundach, Foxhoundach, B&T Coonhoundach, - wszystkie te psy gończe są dużo masywniejsze od Ogarów
Sławku "przeleciałam" sobie wzorce w/w ras i poszukałam fotek (nie wiem czy to są ideały urody w tych rasach ale starałam sie wybrać psy, które mi się podobają i uważam, że są w dobrej kondycji).
Foxhound podany tylko wzrost : 58 - 64 cm
wersja angielska
Obrazek

Bloodhound :
psy:68 cm 46 - 54 kg
suki:62 cm 40 - 48 kg
Obrazek

Coonhound :
wzrost bez wagi :
psy:63,5 - 68 ,5
suki 58 - 63,5 cm

Obrazek

Obrazek

One są wzorcowo wyższe, pewnie wagowo też cięższe ale poza bloodhoundem nie mogę się zgodzić że masywniejsze. No i trzeba byłoby też przy okazji zwrócić uwagę na te rasy, które wzrostowo są zbliżone do ogara a do masywnych / ciężkich wcale nie należą. Pytanie w którą stronę chce się iść...

Moim zdaniem ogar powinien wyglądać tak, żeby nie było wątpliwości co do jego sprawności w terenie. Tak jak ktoś napisał to pies z założenia użytkowy i na takiego powinien wyglądać nawet jeżeli nie poluje (moim zdaniem nie musi). Jasne że bywają mocniejsze i lżejsze ale moim zdaniem to nijak ma się z wagą ( za dużą lub za małą), tylko z ogólną budową i grubością kości, masa mięśniową.
Awatar użytkownika
Iza i Sławek
Posty: 1621
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Nadwaga u ogara

Post autor: Iza i Sławek »

Opowiem wam anegdotę o naszych rączych ogarach.
Było to w Pomiechówku, na Hubertusie. Organizatorzy postanowili pokazac jak Charty za zającem śmigają (sztucznym!!!). Były puszczane po 2-3 sztuki, śmigały po łąkach i zająca oczywiście nie złowiły. W międzyczasie, Ogarki stały wśród widowni i się przyglądały.
Ktoś wpadł na pomysł, aby sprawdzic za zającem "wagę ciężką" - Efekt: dwa ogary biegły za zającem a dwa już czekały na niego na mecie !!!

Bo nie liczy się szybkośc, tylko to co w głowie (a raczej w guzku ;) )
Ostatnio zmieniony piątek 07 maja 2010, 23:46 przez Iza i Sławek, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesna z Gończaków
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Nadwaga u ogara

Post autor: Ania W »

Aktynowiec pisze:pracujące labki nie wyglądają jak "rącze, wyścigowe" psy, ale jednak zupełnie inaczej od tego utytułowanego bydła :mrgreen: (z całym szacunkiem do bydła!) (zdaję sobie sprawę, że praca ogara i labka to jednak co innego ;))
Ale może ja czegoś po prostu nie rozumiem, bo po pierwsze nie znam się na użytkowości myśliwskiej i o jakiś zaspach śniegu zwyczajnie nie pomyślałam ;) , a po drugie mi się zwyczajnie ciężkie psy nie podobają, tylko właśnie te rącze i wyścigowe ;) (ale nie charty). Jedyny wyjątek to staffiki ;)
Trochę to łowieckim trąci ;)
Przyznam że nie lubię takich porównań psów do bydła, zapasionych świń, knurów, lam itp. ;)
Każde z tych zwierząt jest inne i każde w dużym stopniu swój obecny wygląd (może najmniej lamy ;) ) "zawdzięczają" człowiekowi. Proponuję więc skupić się na ludziach w tej kwestii.
Co oczywiście nie oznacza że z przerażeniem patrzę na obecne labradory, które poprostu wyglądają w wielu przypadkach jak kanapy.
Kiedyś będąc u weta weszły dwa labki. Zamurowało mnie - wcale dużo nie ustępowały Tosie inu w wielkością ;) .Facet siedziący z buldożkiem patrzył, patrzył ...i spytał się co to za rasa. :)
Właściciel: " Labrador"...Od buldożka : "No ale jakieś takie duże...", Właściciel labków: " Proszę pana one są jak najbardziej w typie rasy"...
Pomyślałam sobie ....fakt, w typie ;)
Awatar użytkownika
Darianna
Posty: 537
Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 17:07
Gadu-Gadu: 1179423

Re: Nadwaga u ogara

Post autor: Darianna »

No tak, na łowickim ostatnio toczy się dyskusja o kondycji wystawowej jednej labradorki ;)

a co do wzorca - sporo psów go przekracza w różnych rasach, wagą lub wzrostem. Na szczęście sędziowie coraz częściej zaczynają na to zwracać uwagę i np. mierzą psa. W seterach to robią praktycznie zawsze np. Czesi. Za przekroczenie limitu wzorcowego wzrostu obniżana jest ocena i/lub lokata.
Obrazek
Awatar użytkownika
MartaK
Posty: 179
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 23:23
Gadu-Gadu: 2322991
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nadwaga u ogara

Post autor: MartaK »

Ania W pisze: Moim zdaniem ogar powinien wyglądać tak, żeby nie było wątpliwości co do jego sprawności w terenie.
no właśnie...dla mnie to niektóre ogary wyglądają jakby te wątpliwości jednak były...

Niedawno widziałam lżejszego bloodhounda niż ten ze zdjęcia (no ale to nie był ten sam ;)) i zawsze miałam wrażenie, że bloodhoundy są wielkie i ciężkie, ale nie przesadnie masywne...
Ania W pisze:Trochę to łowieckim trąci ;)
:oops: ja bydło lubie! Świnie, knury i kury , lamy, owce, kozy, gady, płazy też... ;) ale jestem studentem zootechniki i może dlatego tamte labradory skojarzyły mi się ze "zwierzętami na mięso" ;)
Ania W pisze:Co oczywiście nie oznacza że z przerażeniem patrzę na obecne labradory, które poprostu wyglądają w wielu przypadkach jak kanapy.
dokładnie o to mi chodziło....tylko użyłam kontrowersyjnych słów ;)

I bardzo dobrze, że coraz więcej mierzą na wystawach! :) Osobiście uważam, że powinno być obowiązkowe mierzenie wpisywane do rodowodu w jakimś określonym wieku (kiedy wiadomo, że już pies nie urośnie)


a to na pewno b&t coonhound? http://img175.imageshack.us/img175/3383 ... clemen.jpg" onclick="window.open(this.href);return false; a nie francuski gończy?
Ostatnio zmieniony środa 05 maja 2010, 21:29 przez MartaK, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Iza i Sławek
Posty: 1621
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Nadwaga u ogara

Post autor: Iza i Sławek »

Aniu, Lamy są też gatunkiem wychodowanym przez człowieka (pierwotnym przodkiem lam jest guanaka )
A co do labków -mam sąsiadkę Labradorkę, jak najbardziej w typie rasy.......rottweiler ;)
Koleżanko Aktynowiec -Labradory kojażą ci się z " na mięso' ?!! :strach_4:
Ja tam nie mam nic przeciwko kuchni wietnamsko-chińskiej, ale kiedy na płotku wietnamskiego baru przy Włodarzewskiej, pojawiła się reklama Hotelu Dla Psów, to tak jakoś,... ten...tego...,
Na wszelki wypadek, na nasze psie spotkania będę zabierał kanapki ;)
Wesna z Gończaków
ODPOWIEDZ