od jakiegoś czasu czytuję forum, ale dopiero teraz (odkąd pojawił się Denar AKA Dante - trochę się namieszało po drodze z imionami) oficjalnie mogę wszystkich powitać.
Co najbardziej zaskakuje to tempo nauki - komenda "zostaw" o dziwo została przyswojona jako pierwsza, nad pozostałymi pracujemy. Pies, podobnie jak jego brat z Katowic, głównie śpi, pije i próbuje obsikać nasze dywany.... poza tym zachowuje się wzorowo. Czuje się też chyba nie najgorzej, szybko przezwyciężył strach przed parkietami i kafelkami w kuchni. Jedyna rzecz, która go chyba trochę zaskoczyła to szczotka do mycia podłóg (przy czym wyszło na jaw, że już umie już szczekać

Był szczepiony 23.04 i zastanawiam się, czy po pierwszej szczepionce w ogóle możemy go zabierać na podwórko przed domem? Psy sąsiadów są zaszczepione, ale wiadomo, trafiają się koty, gołębie...
Z niepokojem obserwuję też jedno oko psa, w którym zdaje się podwijać powieka, ale zobaczymy, na razie damy mu trochę podrosnąć.