irie pisze:Na zalaczonym obrazku widac, ze Uchaty sie zebow juz napokazywal, na jakis czas mogl miec dosc.

...
Jeśli pijesz do sobotniej wystawy w Łodzi, byłam, widziałam.
Nie widząc powodu do żartów, pozwolisz skomentuję. Młode psy nie obyte z wystawami nie tolerują czasem jak im sędzia energicznie podchodzi i nawet się nie przywita z psem tylko na wejściu grzebie w paszczy wtykając tam palce. Nie każdy młodziak to zniesie. Nie dziwię się Uchatkowi. Ze Skierką było zresztą tak samo. A jak prosiłam, widząc takie podejście sędziny, że sama pokażę zęby Skierki- wyobraź sobie- nie przeszło (

). Nawet sędzia skrajny "dentysta" powinien mieć deko zrozumienia dla młodzieży

. Ba, dorosłe i doświadczone wystawowo psy aż się kładły przy zębach tej sędzinie na ringu. Nie wszystkie psy są jednakowe, zwłaszcza młodziutkie i nie obyte z wystawami. Pies to nie przedmiot. Jak rozmawiałam z MagdąM ( w końcu wieloletnim sędzią międzynarodowym) o tej sytuacji to mi powiedziała, że właśnie dlatego ona sama młodzieży sprawdza zęby na końcu wystawiania się i nie robi tego sama. No cóż, nie każdy z sędziów ma takie podejście (a bardzo szkoda

).