Mina Ogarzy Gon

Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Mina Ogarzy Gon

Post autor: miszakai »

:roll: No to trzymamy kciukasy, żeby wszystko okazało się mało poważne...
Obrazek
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Mina Ogarzy Gon

Post autor: wszoleczek »

Pewnie to jakaś infekcja i tyle. Ale kontrola nigdy nie zaszkodzi. ;)
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
irie
Posty: 3550
Rejestracja: środa 14 paź 2009, 23:04
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Mina Ogarzy Gon

Post autor: irie »

Mina - duzo zdrowia! Trzymaj sie dzielnie.
Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Mina Ogarzy Gon

Post autor: BasiaM »

My też życzymy zdrówka i trzymamy kciuki, żeby wszystko było dobrze :prosze_1:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Mina Ogarzy Gon

Post autor: miszakai »

Jak tam Krościelec się ma? :marzyc:
Obrazek
Awatar użytkownika
Basia
Posty: 443
Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 11:23
Gadu-Gadu: 3582961
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mina Ogarzy Gon

Post autor: Basia »

Jak na razie dobrze. W piątek idziemy do weta i zobaczymy co powie na jej "kobiece" przypadłości.
Oczy będziemy robić dopiero jak wyjaśnimy i wyleczymy jej te krosty.
Poza tym to Mina rozrabia tak jak zawsze :tia: . Nie zachowuje się jakby jej coś było. I z tego się cieszymy
Pozdrawiamy,
Basia i Zuzia
Awatar użytkownika
Danuta
Posty: 2304
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 14:00
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Dębica

Re: Mina Ogarzy Gon

Post autor: Danuta »

Chodzimy na spacery w kilka psów i zauważyłam, że zawsze gdy pojawia się wśród nas sunia przez długi okres jest "sprawdzana seksualnie" przez samce. Nawet sunie wysterylizowane wzbudzają takie reakcje. Czasem to trwa kilka dni spacerowych, zanim panowie odpuszczą.
A co do oczka - może jakieś zapalenie np. grudkowe zapalenie trzeciej powieki - wtedy pies też mruży oczy i łzawi. Niektórzy weci uważają, że zanim się zrobi jakiś poważny zabieg należy najpierw to wykluczyć lub wyleczyć. Po wyleczeniu - wyskrobaniu grudek ustępuje przyczyna mrużenia i oko, powieki wracają do normy.
Zdrowia Minie życzymy!!!!!!!!!!
Danuta i Lokis

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Basia
Posty: 443
Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 11:23
Gadu-Gadu: 3582961
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mina Ogarzy Gon

Post autor: Basia »

Mina ma grudkowe zpalenie powieki do samego poczatkiu było to leczone. Ale ma też niestety zawinięte rzęsy. Przy zabiegu będzie miała tez oczyszczane grudki. Oczy od początku ma pod kontrolą okulisty.

Co zaś się tyczy spraw kobiecych to ma na sromie odnawiające się krosty ropne i wysięk z pochwy.
Zobaczymy co dziś powie wet
Pozdrawiamy,
Basia i Zuzia
Awatar użytkownika
Gosia
Posty: 585
Rejestracja: wtorek 04 lis 2008, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Ostrówek
Kontakt:

Re: Mina Ogarzy Gon

Post autor: Gosia »

Largo też miał oprócz podwiniętych rzęs grudkowe zapalenie powiek ale to się pięknie wszystko dało wyleczyć i teraz -odpukać- oczy są ok.
Czego i Minie życzymy.
Dużo zdrówka!
Pozdrawiam Gosia
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Mina Ogarzy Gon

Post autor: Ania W »

Bo grudkowe zapalenie trzeciej powieki to dość powszechna przypadłość.
U szczeniąt i młodych psów część z wiekiem wyrasta i leczenie jest dużo bardziej skuteczne. U starszych bywa różnie.
Łoza też miała grudki - jedyny objaw to zaczerwieniona trzecia powieka. Żadnego łzawienia, tarcia oczu, mrużenia...nic! A wyszło przez przypadek właściwie przy okazji urazu oka.
ODPOWIEDZ