Dzieki Kasiu za super relacje - swietne fotki, efekt wart jest Twego poswiecenia.
Milo bylo poznac.
Musze powiedziec, ze wystawa w plenerze jest lepsza od halowej (moze to truizm, ale tak okiem debiutanata oceniam;) Pogoda dopisala, ogarki rowniez, fajna impreza.

Super bylo poznac tyle nowych, pieknych ogarow i ich milych wlascicieli. Zwlaszcza Jagodzie od Czaty dziekuje za pomoc przy ogarnieciu moich dwoch smykow i pani od Sokola za mile pogawedki. Szkoda, ze nie z kazdym dalo sie zamienic choc kilka slow, ale fakt faktem ze mialam lekkie urwanie (..) z dwoma psami i zywiolowym synem.

Z tego tez powodu nie moglam zostac na finaly, choc mialam wielka ochote.
(...)
Dzieki za fajne spotkanie, gratulacje dla wszystkich ogarzych uczestnikow, szczegolnie dla Mahonia

i pieknie umaszczonej Daxy (glowa ciut przypomina mi Maline ;> ) Gratulacje rowniez dla 'naszego' charta.

Pozdrowienia dla spotkanych ogaromaniakow.
I ciesze sie, ze mialam okazje poznac slynnego Zagaja z jego Pasia
Piekne jest to grupowe zdjecie - sila nas
(Kasiu, pani sedzia prosila o wyslanie jej takiej grupowej fotki na adres warszawskiego oddzialu - bardzo jej sie ogarowe towarzystwo podobalo:)
Jeden pan z osob zwiedzajacych, ktory zainteresowal sie ogarami, zdziwil sie, ze az tyle ich na wystawie - 'bo przeciez ogary to taka rasa na wymarciu'
- Rasa odtwarzana - ja na to.
No i super, ze
widac te nasze piekne psy.
