
Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.
W sobotę bylismy z Cygą i Cenarem na łące w rejonie Olesin/Marki/Lewandów. Łączka niepozorna, żaden las, trochę krzaków i traw i nagle...zatrzęsienie kleszczy skaczących nam po nogawkach
Nigdy tylu na raz nie widziałam. Cyga i Cenar obrani szybko z kilku egzemplarzy, my mieliśmy każde po około 10 na nogawkach spodni:o

- Iza i Sławek
- Posty: 1621
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
- Gadu-Gadu: 0
- Kontakt:
Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.
Ja z Luśnią i Gabi byłem może kilometr od was, na łąkach za Długą ( okolice ul. Wyszkowskiej, Zdziarskiej, Chudoby) i .....NIC
Suki noszą obroże Beaphara S.O.S więc teoretycznie nic dziwnego, ale z siebie strąciłem tylko jednego, a po dziecku żaden nie spacerował
Suki noszą obroże Beaphara S.O.S więc teoretycznie nic dziwnego, ale z siebie strąciłem tylko jednego, a po dziecku żaden nie spacerował
Wesna z Gończaków
- wladekbud
- Posty: 608
- Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 08:37
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Oleśnica/d-śląskie
Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.
Ale to tylko w okolicach Czarnobylaskogspokelse pisze:Znalazłam instrukcję jak walczyć z kleszczami:

"Whoever loveth me, loveth my hound." - Thomas More
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.
No wiem...Myśmy się nie umawiali bo oglądaliśmy konkretne miejsce/działkę i Iwek chory, więc po akcji kleszcz szybko się zwinęliśmy. Spacer trwał 10 minut. Psy Fiprexem spsikane miały po kilka łażących ale my dużo więcej...Iza i Sławek pisze:Ja z Luśnią i Gabi byłem może kilometr od was, na łąkach za Długą ( okolice ul. Wyszkowskiej, Zdziarskiej, Chudoby) i .....NIC
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.
Ja też ostatnio znalazłam kamyczek z nogami
. Po każdym spacerze od razu sprawdzam dokładnie psa i potem rano (jakby się już jakiś wbił
). Jak na razie ja wyciupałam 2 + 1 kamyk. Nero jak na razie ma obrożę, bo planujemy się wykąpać (co chwile mi się wytarza
), ale jak będzie ciepło to chciałabym pojechać z nim nad wodę, a wtedy krople chyba nie mają sensu 




Natalia i Nero
Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.
U nas też wysyp 
Largo zabezpieczony więc spadają z niego, ale potem "naćpane" po domu wędrują
Przy każdym wejściu psa do domu trzeba mu przegląd zrobić.

Largo zabezpieczony więc spadają z niego, ale potem "naćpane" po domu wędrują

Przy każdym wejściu psa do domu trzeba mu przegląd zrobić.
Pozdrawiam Gosia
- Iza i Sławek
- Posty: 1621
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
- Gadu-Gadu: 0
- Kontakt:
Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.
Krople w warunkach "mokrych" są skuteczniejsze od obróżek pudrowych (zdaje się, że tylko Beaphar "udaje" że jest skuteczny po skąpaniu się psa)
Dobrze jest zaopatrzyć się w preparat w atomizerze i popsikać po wyjściu z wody
Inna sprawa, że podobno kleszcze przyzwyczajają się do danej substancji czy to w obroży, czy to w skórze i to co było dobre rok temu w tym już niekoniecznie (lub w innym miejscu)
Z tego powodu na Białołęce stosuję wspomnianego Beaphara, a wyjeżdzając na urlop stosuję Frontline
Inna sprawa, że białołęcko-bródnowskie kleszcze roznoszą na potęgę Babeszię, która w mazurskich lasach, (Ruciane, Karwica) praktycznie nie występuje
Dobrze jest zaopatrzyć się w preparat w atomizerze i popsikać po wyjściu z wody
Inna sprawa, że podobno kleszcze przyzwyczajają się do danej substancji czy to w obroży, czy to w skórze i to co było dobre rok temu w tym już niekoniecznie (lub w innym miejscu)
Z tego powodu na Białołęce stosuję wspomnianego Beaphara, a wyjeżdzając na urlop stosuję Frontline
Inna sprawa, że białołęcko-bródnowskie kleszcze roznoszą na potęgę Babeszię, która w mazurskich lasach, (Ruciane, Karwica) praktycznie nie występuje
Wesna z Gończaków
- skogspokelse
- Posty: 159
- Rejestracja: piątek 16 sty 2009, 17:46
- Gadu-Gadu: 8206636
- Lokalizacja: Warszawa
Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.
Ja też mieszkam w tej okolicy i moja wet mówi,że praktycznie codziennie ma jakiegoś psiaka z babeszioząIza i Sławek pisze: białołęcko-bródnowskie kleszcze roznoszą na potęgę Babeszię

Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.
No to nie zazdroszczę ,nasze też łażą pijane po Łaziku ,mordujemy,ale zdarzyło mi sie już wyprać takiego gościa w pralce wkręconego w prześcieradło
,ludzie w tym roku jeszcze nie mieli
a na ostatnim sobotnim leśnym spacerku jednego tylko spotkaliśmy ,u nas najwięcej jest chyba w chaszczach nad Sanem

a na ostatnim sobotnim leśnym spacerku jednego tylko spotkaliśmy ,u nas najwięcej jest chyba w chaszczach nad Sanem
Re: UWAGA znowu atakują kleszcze.
Przeczytałam pierwszą stronę wątku i się wystraszyłam
Aria jest zakroplona Fiprexem, ale miała już kleszcza (przy uchu) - przez zakropleniem - gdzieś tak w połowie marca. W zeszłym roku miała kilka mm od odbytu ... moje zdziwienie było ogromne.

Aria jest zakroplona Fiprexem, ale miała już kleszcza (przy uchu) - przez zakropleniem - gdzieś tak w połowie marca. W zeszłym roku miała kilka mm od odbytu ... moje zdziwienie było ogromne.
zAPRASZAM NA ARIOWEGO BLOGA 
http://www.forum.polskigonczy.avx.pl/vi ... 14&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;

http://www.forum.polskigonczy.avx.pl/vi ... 14&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;