
Przyznam, ze rasa jest bardzo mało popularna (nikt ze znajomych nie wie, że ogary jeszcze istnieją) - ja natomiast przypomniałem o ogarach sobie dzięki.. "Panu Tadeuszowi".
Postanowione - po wakacjach ( z kilku powodów... już nie mogę sie doczekać) powiększymy rodzinę o Ogara:)
Ostatnie dni w pracy to głównie przeglądanie forum i netu na jeden temat.
Chciałbym podziekować Wam wszystkim za tyle cennych informacji - przekonały mnie w 100% że ogar to pies dla nas, mimo że polowania to zupełnie nie mój styl..
pozdrawiamy
Kasia&Bartek