
Mimo, że są niejadalne to Hańcza i tak chciała je posmakować i trochę grzybki zdewastowała (zresztą smakuje jej wiele niejadalnych rzeczy, szczególnie moje skarpetki i kapcie

Bardzo się cieszę, że w Trójmieście jest koleżanka Tańcza. Mam nadzieję, że nadarzy się okazja, żeby dziewczyny się poznały i pobiegały razem. Fajnie wyszło z tymi imionami

Jeszcze nie do końca umiem się poruszać na tym forum, np. nie umiem cytować postów, dlatego ten mój post może być trochę chaotyczny. Proszę o wyrozumiałość
