ania N pisze:Monik - zaimponowałaś mi.

A umiesz robić skórzane smycze???

Dzięki, ale nie wiem

Kilka dobrych lat temu pracowałam i się uczyłam u rymarza, bo mnie to kiedyś bardzo interesowało

Tam robiliśmy uprzęże dla koni, ale technika wykonywania w zasadzie ta sama, co smyczy. Ten rymarz też pokazał i powiedział mi, jak się powinno wykonać porządną skórzaną smycz czy obrożę, no i pewne rzeczy bardzo utkwiły mi w głowie.
I tak szczerze mówiąc na rynku jest bardzo mało porządnie wykonanych smyczy, czy obroży, tak jak należy.. A te co są, to są cholernie drogie.
Generalnie te co są łączone nitami są prawie zawsze do d..y, chociażby dlatego, że nie są dobrze przygotowane, są za suche i po prostu pękają, ale też nie znaczy to, że jak szyta to porządna.
Dobra, ale to nie temat o rymarstwie
