Nie wiem co robić, pomóżcie!
- agata-budynek
- Posty: 291
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:48
- Gadu-Gadu: 0
Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!
Shila teraz cały czas śpi, a w nocy oczywiście będzie "buszowała"- żebym za dużo nie pospała.
Jest już lepiej, chociaż łapka jeszcze podkurczona. Trzeba czekać.
Jest już lepiej, chociaż łapka jeszcze podkurczona. Trzeba czekać.
- Załączniki
-
- Tak wygląda blizna po zabiegu
- 03.02.10 017.JPG (52.47 KiB) Przejrzano 836 razy
-
- odpoczynek po opatrunku
- 03.02.10 019.JPG (45.55 KiB) Przejrzano 835 razy
-
- A to już powrót do ulubionej pozycji do spania, czyli jest lepiej!
- 03.02.10 020.JPG (46.15 KiB) Przejrzano 835 razy
-
- Ulubiona pozycja cd.
- 03.02.10 021.JPG (45.85 KiB) Przejrzano 835 razy
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!
Czyli prawie całość się uzbierałaagata-budynek pisze: Razem : 1994,00![]()
Dotychczasowe leczenie Shili to - 1775,00
Koszty następnego zabiegu za 6 tygodni. - to ok 500 zł.


Natalia i Nero
- agata-budynek
- Posty: 291
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:48
- Gadu-Gadu: 0
Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!
Ja też nie mogę w to uwierzyć, że jest jeszcze tylu wspaniałych ludzi, którzy bezinteresownie pomagają, gdyby nie Wy byłoby mi naprawdę ciężko.
Kochani wiem,że ciężko bedzie mi się Wam zrewanżować, ale gdyby ktoś z Was znalzał się w okolicach Warszawy i miał problem z czymkolwiek np. noclegiem to proszę piszcie do mnie, drzwi mojego domu są dla Was zawsze otwarte, a i w piwniczce znajdzie się coś odpowiedniego.
Powtórzę to jeszcze raz i myślę że nie ostatni JESTEŚCIE WSPANIALI.
Kochani wiem,że ciężko bedzie mi się Wam zrewanżować, ale gdyby ktoś z Was znalzał się w okolicach Warszawy i miał problem z czymkolwiek np. noclegiem to proszę piszcie do mnie, drzwi mojego domu są dla Was zawsze otwarte, a i w piwniczce znajdzie się coś odpowiedniego.
Powtórzę to jeszcze raz i myślę że nie ostatni JESTEŚCIE WSPANIALI.
Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!
Witaj, jesteśmy na forum nowymi , ale właśnie przeczytałam o wypadku a jako świeżo upieczeni posiadacze ogarki baszty chcemy dołączyć się do pomocy- bardzo proszę o numer konta;
drapanko za uszkiem dla suni
Baszta i reszta
drapanko za uszkiem dla suni
Baszta i reszta
- Malgosiaczek_27
- Posty: 1587
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51
Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!
agata-budynek pisze:Jeszcze raz bardzo, ale to bardzo wszystkim dziękuję za słowa otuchy i przede wszystkim za pomoc finansową. Jesteście NIESAMOWICI. DZIĘKUJĘ BARDZO.
Moje dane do przelewu
Agata Budynek
Skurcza 41
08-470 Wilga
Bank PEKAO SA O/Garwolin
Nr konta : 12 1240 2728 1111 0000 3986 0789
Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!
A mnie coś nie ma na wpłatach otrzymanych...ech ta nasza poczta
Skoro Shila leży kołami do góry- znaczy jest "zaopiekowana" i czuje się coraz lepiej
Wspaniała Irenko z piękną Basztą
Cieszę się, że do nas dołączyłaś 

Skoro Shila leży kołami do góry- znaczy jest "zaopiekowana" i czuje się coraz lepiej

Wspaniała Irenko z piękną Basztą


Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!
Witajcie,
chwilę mnie nie było, dopiero się dowiedziałem.
Przelewam działkę, sunia musi biegać.
Pozdrawiam
Wigro
Uważajcie, za chwilę będzie lizać opatrunek, do kości, pilnujcie!.
chwilę mnie nie było, dopiero się dowiedziałem.
Przelewam działkę, sunia musi biegać.
Pozdrawiam
Wigro
Uważajcie, za chwilę będzie lizać opatrunek, do kości, pilnujcie!.
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!
No tak, najgorsze za Shila, ale jeszcze sporo przed nia - rekonwalescencja troche potrwa.
Wytrwalosci i sil duzo zyczymy. No i zdrowia. Trzymajcie sie.
Wytrwalosci i sil duzo zyczymy. No i zdrowia. Trzymajcie sie.
Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!
Agata w PZU można ubezpieczyć psa na wypadek leczenia. Trzeba sie zgłosic z ksiażeczką. Podstawowa wersja kosztyje 100zł rocznie i zwracaja za leczenie do 1000zł. Dowiedz się bo może warto Shile zgłosić. Dalsze koszty które będziesz miała może da się pokryć z tego ubezpieczenia.
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: Nie wiem co robić, pomóżcie!
Jeżeli już pies uległ wypadkowi, to aktualne leczenie nie będzie mogło być pokryte z tytułu ubezpieczenia podpisanego z późniejszą datą. Jeśli nastąpiłoby ponowne uszkodzenie łapy (tfu tfu) to ubezpieczyciel wtedy powinien zapłacić za leczenie, tylko że PZU to raczej kwadratowych jaj szuka i mogą się wtedy zasłaniać, że łapa była wcześniej uszkodzona
Takie jest moje zdanie

Ale warto zapytać (najlepiej telefonicznie, a taką rozmowę nagrać
)
Oj, już się trochę w życiu przeszło
Takie jest moje zdanie


Ale warto zapytać (najlepiej telefonicznie, a taką rozmowę nagrać



Oj, już się trochę w życiu przeszło

Natalia i Nero