
Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
Re: Uchaty Poszły w Las
fajne Koleżany ma Wasz Uchaty 

Re: Uchaty Poszły w Las
O taaaaak ... Cori to nawet próbował "osiodłać"ketrin pisze:fajne Koleżany ma Wasz Uchaty




Re: Uchaty Poszły w Las
Nie wiem jak Wy....ale my weekend spędziliśmy tak
Wyruszamy......

Wyruszamy......
Ostatnio zmieniony poniedziałek 19 mar 2012, 19:51 przez BasiaM, łącznie zmieniany 2 razy.


Re: Uchaty Poszły w Las
Yyyyy (to mój jęk zazdrości
)...jak tam Wam było pięknie 
A w schronisku pies przy gorącym kominku a Wy nad gorącą herbatką góralską. ech


A w schronisku pies przy gorącym kominku a Wy nad gorącą herbatką góralską. ech

Re: Uchaty Poszły w Las
A konkretnie Basiu gdzie byliście? Beskid Żywiecki ? ale nie wiem ,gdzie jest Chata Grabowa
I tak jak oglądam takie fotki odpoczywam
,moi panowie dzisiaj jeździli na nartach a też miałam ochotę na mały wypad 
I tak jak oglądam takie fotki odpoczywam


Re: Uchaty Poszły w Las
nulka
Grabowa góra - 907m n.p.m. to grzbiet Beskidu Śląskiego
Chata Grabowa - to prywatne schronisko, chata góralska zbudowana w 1920r.
Jest tam cuuudnie ... co zresztą widać na fotkach ... ale i tak trzeba tam być
Jeszcze dodam, że na naszej wyprawie Uchatek był baaardzo dzielny
Biegał, skakał, szedł po tropach zajęcy i saren ... ech...
W pewnym momencie troszkę zboczyliśmy z trasy i zrobiliśmy sobie skrót.
Poszliśmy ścieżką, zasypaną śniegiem ... przed nami nikt nie szedł odkąd spadł tam śnieg
Były tylko ślady zwierząt ... dla Uchatka to raj zapachów, nie wiedział po którym ma iść, który wąchać ... ech..pięknie było
W schronisku była goloneczka z piwkiem, przysmak z boczku, schab, piwko.....i kilku turystów, których Uchaty najpierw obszczekał a potem właził im prawie na kolana
Grabowa góra - 907m n.p.m. to grzbiet Beskidu Śląskiego

Chata Grabowa - to prywatne schronisko, chata góralska zbudowana w 1920r.
Jest tam cuuudnie ... co zresztą widać na fotkach ... ale i tak trzeba tam być

Jeszcze dodam, że na naszej wyprawie Uchatek był baaardzo dzielny

Biegał, skakał, szedł po tropach zajęcy i saren ... ech...
W pewnym momencie troszkę zboczyliśmy z trasy i zrobiliśmy sobie skrót.
Poszliśmy ścieżką, zasypaną śniegiem ... przed nami nikt nie szedł odkąd spadł tam śnieg

Były tylko ślady zwierząt ... dla Uchatka to raj zapachów, nie wiedział po którym ma iść, który wąchać ... ech..pięknie było

W schronisku była goloneczka z piwkiem, przysmak z boczku, schab, piwko.....i kilku turystów, których Uchaty najpierw obszczekał a potem właził im prawie na kolana



Re: Uchaty Poszły w Las
a wcześniej oczywiście zamówił coś dla siebieW schronisku była goloneczka z piwkiem, przysmak z boczku, schab, piwko.....i kilku turystów, których Uchaty najpierw obszczekał a potem właził im prawie na kolana

uroczo w plenerze

Re: Uchaty Poszły w Las
Oczywiście, że Uchaty zamówił coś dla siebienulka pisze:a wcześniej oczywiście zamówił coś dla siebieW schronisku była goloneczka z piwkiem, przysmak z boczku, schab, piwko.....i kilku turystów, których Uchaty najpierw obszczekał a potem właził im prawie na kolana![]()
uroczo w plenerze

Dostał wielki plaster boczku

Gruby na centymetr i długi chyba na 30cm....a pojadł sobie ogarek, pojadł, że hoho

Ostatnio zmieniony poniedziałek 19 mar 2012, 19:52 przez BasiaM, łącznie zmieniany 1 raz.


Re: Uchaty Poszły w Las
A Ty Basia co? Pozwalasz, żeby Uchatek spadł na drugą stronę? Patrzę, szukam, a Uchatka ani widu :] Nieładnie
A tak w ogóle, to macie tam super tereny do spacerowania
Pozdrawiamy serdecznie!


A tak w ogóle, to macie tam super tereny do spacerowania

Pozdrawiamy serdecznie!

Re: Uchaty Poszły w Las
Niby cała Polska w śniegu, ale co góry to góry, cudownie odpoczywacie, dla Uchatka to pewnie raj na ziemi
pozdrawiamy serdecznie
