No ładnie... Zapytałam Pana, który był w Janowie Podlaskim z chartami dlaczego te psy są w kagańcu, w sumie żaden ogar nie był. Pan powiedział że mogą zadusić psa zanim się obejrzymy - nie wiedziałam czy żartuje czy nie ale teraz.....
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
he, he no pan od chartow nieco przesadził, dostał instrukcje żeby uważał, bo psy jeszcze nigdy nie były na takiej imprezie i nie wiadomo było jak się zachowają i właściciel profilaktycznie zapakował je w wielkie kagańce musiałyby to byc wyjątkowo niesocjalizowane i nadpobudliwe charty żeby "zadusić" cokolwiek
Wiesz Natalko, że Chrobry zaczynał pracowac jako modelka bardzo wcześnie i szybko nauczył się, że nie warto wsadzac nosa w obiektyw bo tam i tak nic nie ma Nero zaczął nieco później, ale myslę, że koło wakacji dojdziemy z Nerem do perfekcji
Jeszcze ja Was nie powitałam
Ależ fajny z niego ciapek na fotkach 4-o miesięcznych zresztą wszystkie zdjęcia piękne a to z wystawy miodzio- czekam na więcej
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
tutaj skan japońskiego artykułu promującego m. in charty polskie oraz polski Festiwal Chartów, artykuł ukazał się w noworocznym (500-stronicowym) wydaniu Aiken no Tomo
Na pierwszym zdjęciu ja i Chrobry na tle olsztyńskiego zamku
Do Japonii wyjechała jedna z suczek Cp z hodowli Arcturus ( chyba z miotu K)
"Zagraj ma ton niemal basowy.Śpiewak trochę wyższy i spełnia rolę barytonu. Lutnia ma piękny matowy głos, a Nutka najcieniej i najwyżej ciągnie. Wszystkie tworzą chór.
To jest myśliwski śpiew, w którym dźwięczy cała psia radość życia "