
Łazik z Gończaków
Re: Łazik z Gończaków
dobrze ,ale to nie to co Niemczańskie Wzgórza ,chyba ,że się wybierzemy za San ale to już inna bajka 

Re: Łazik z Gończaków
taaaaa..już nie narzekaj ciotka, nie narzekajnulka pisze:dobrze ,ale to nie to co Niemczańskie Wzgórza ,chyba ,że się wybierzemy za San ale to już inna bajka

My tylko park mamy w okolicy i las..gdzie i tak nie mogę Uchatego puścić luzem

Rzeczka i owszem - płynie ale najbrudniejsza i najbardziej śmierdząca jaką znam



Re: Łazik z Gończaków
i tak jestem bardzo wyrozumiałataaaaa..już nie narzekaj ciotka, nie narzekaj

Ale fotki fajne wychodząMy tylko park mamy w okolicy i las.

Re: Łazik z Gończaków
Za San to ostrożnie. W swoim czasie uwierzyłem mapie i chciałem przejechać z Sanoka przez Ulucz do Dubiecka. Byłem szczęśliwy jak w środku nocy znowu zobaczyłem asfalt. Byłem w Birczy.
A musiałem dotrzeć do Słonnego.
A musiałem dotrzeć do Słonnego.
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Łazik z Gończaków
Podobno jest to możliweW swoim czasie uwierzyłem mapie i chciałem przejechać z Sanoka przez Ulucz do Dubiecka

Z Sanoka przez Ulucz to powinieneś wyjechać w Dydni ,a ty skręciłeś w prawo

Z Sanoka przez Ulucz do Dubiecka to przez Dynów i przed Dubieckiem Słonne ,działki tam podobno można kupić

Re: Łazik z Gończaków
W Dobrej był taki fajny prom na lince i nie mogłem sobie odmówić przyjemności przeprawy w taki sposób. A dalej okazało się, że drogę rozjeździły ciężarówki z drewnem. Ale jak nabędę czteronapędówkę to spróbuje jeszcze raz.
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Łazik z Gończaków
Ja myślę, że lepszy byłby czołgZbyszekC pisze:W Dobrej był taki fajny prom na lince i nie mogłem sobie odmówić przyjemności przeprawy w taki sposób. A dalej okazało się, że drogę rozjeździły ciężarówki z drewnem. Ale jak nabędę czteronapędówkę to spróbuje jeszcze raz.

- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Łazik z Gończaków
Pamiętam prom w Dobrej jeszcze za czasów mojej młodości
Normalny koniec świata....
ale za to jakie ryby się tam łapało
nulka ale sobie offujemy

Normalny koniec świata....
ale za to jakie ryby się tam łapało

nulka ale sobie offujemy

Re: Łazik z Gończaków
Szczęśliwego Nowego Roku 2010 dla wszystkich naszych kumpli z Ogarkowa i ich Państwa życzą Zojka z Łazikiem
Ja się ogni sztucznych nie boję siedziałem sobie na balkonie i oglądałem ,trochę tylko serce mi skoczyło jak taki jeden przeleciał niedaleko ,a Zojce się wybitnie Sylwester nie podobał
,zdecydowanie woli szukać czegos chodzącego na czterech łapach
Zojka na fotkach trochę smutna ,bo uwaza ,że cały ten szum sylwestrowy był niepotrzebny
Ja się ogni sztucznych nie boję siedziałem sobie na balkonie i oglądałem ,trochę tylko serce mi skoczyło jak taki jeden przeleciał niedaleko ,a Zojce się wybitnie Sylwester nie podobał


Zojka na fotkach trochę smutna ,bo uwaza ,że cały ten szum sylwestrowy był niepotrzebny

- Załączniki
-
- 1a.jpg (74.72 KiB) Przejrzano 325 razy
-
- 2a.jpg (74.44 KiB) Przejrzano 324 razy
-
- 3a.jpg (62.27 KiB) Przejrzano 324 razy
-
- 40.jpg (81.78 KiB) Przejrzano 322 razy