Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: wszoleczek »

To i tak cienko :jezyk: Nero utylizuje śmieci, które zostały przeznaczone do wywiezienia :D Wywalił wszystko z takiego dużego kubła i co się dało zjeść, to zjadł, a resztę poroznosił po całej posesji :jezyk_3: .
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: weszynoska »

wszoleczek pisze:To i tak cienko :jezyk: Nero utylizuje śmieci, które zostały przeznaczone do wywiezienia :D Wywalił wszystko z takiego dużego kubła i co się dało zjeść, to zjadł, a resztę poroznosił po całej posesji :jezyk_3: .
Och ile razy moje tak zrobiły :gleba:

wystarczyła chwila nieuwagi
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: nulka »

Kochane psiurki :marzyc: ,przerzucają się na chlebuś :lol:

Łazik poczęstował się delikatnie jedną zostawioną kromeczką ,czystą ,robi to w bardzo niewinny sposób i ani mru mru :D
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: BasiaM »

nulka pisze:Kochane psiurki :marzyc: ,przerzucają się na chlebuś :lol:

Łazik poczęstował się delikatnie jedną zostawioną kromeczką ,czystą ,robi to w bardzo niewinny sposób i ani mru mru :D
A mój chlebus zakopuje pod kocykiem :)
Folia nienaruszona :wow_3:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 948
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 07:28

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: Agata »

Moja suka ma bzika na punkcie... worków na śmieci, wystarczy, że jakiś stoi oparty o sztachety od wewnątrz śmietnika, a ta bestia próbuje łapą go sobie ,,wydłubać". Miesiąc temu tym sposobem porwała w strzępy kawałek po kawałku worek w którym były posegregowane odpadki plastikowe, tak że w śmietniku została góra śmieci, a po podwórku fruwały kawałki żółtego worka... :placzek:

W domu do śmieci ciężko jej się dostać, bo... zamiast typowych otwieranych na boki drzwiczek mamy pod zlewozmywakiem ogromną szufladę, w której stoją śmietniki, to bardzo poręczne rozwiązanie :).
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: dorob62 »

U nas w domu worek na śmieci taki koło miski psa potrafi stać noc i czasem w dzień jak nikogo nie ma w domu (nastolatek jakoś nie zauważa że powinien wynieść).. i Nemrod NIGDY nie ruszył. czasem aż nas to dziwiło.. ale on pod tym względem idealny jest. Znaczy jak był mały obgryzł wszystkie rogi ( ale dziewczyny stąd wyjaśniły jaki preparat wapniowy trzeba dawać dodatkowo i skończyło się) i raz zjadł Jędrka kapcie. Ale to też tylko jego mimo że stało kilka par. buty normalnie stoją w przedpokoju… i nic. Czasem kradnie z łazienki jak znajdzie jakąż Jędrkową skarpetkę, ale to raczej się nią bawi niż drze.Nie ruszy nic z blatów w kuchni A mamy otwartą. Nigdy nic nie zeżarł i nie zniszczył. A nie raz nadgryzł książkę ale to jak był szczeniakiem i zmieniał zęby.
Dziwak:)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: nulka »

Czasem kradnie z łazienki jak znajdzie jakąż Jędrkową skarpetkę
:D tak to są te jedne z bardziej ulubionych rzeczy Łazika i Zojki
aneta

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: aneta »

Smyk postanowił nie czekać do Wigilii i dobrał się do namaczanych śledzi :silacz: Podłoga kuchenna zpływała solanką a śledzia ni jednego nie zostawił :happy3: teraz ma kaca i s.....na ostatni zagon"noc nie moja" Jak majadł się tydzień temu gdzieś będzie kapusty na kościach z przepisu Bei to nic smrodowi nie było-i nie ma co się dziwić Bea przecie to ludzka Smykowa matka :szacun_1:
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: kasiawro »

o hohoho prawie dorównuje Łozie z tym wyczynem, życzę Wam spokojnej nocki :gleba:
Awatar użytkownika
Loks i Morus
Posty: 5
Rejestracja: wtorek 08 gru 2009, 14:29
Gadu-Gadu: 1711858

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: Loks i Morus »

Morus uwielbia podkradać drewienka spod kominka i rzeźbić (zostawia niemal idealnie gładkie proste kawałki). Czasem słychać w nocy HUK - gdy trochę się przeliczy i wybierze zbyt ciężkie do noszenia. Oczywiście po małej obróbce już może z nim spacerować :)
Dziś jednak skandalicznie porwał prezent dla babci! Grube ciepłe kapcie :) Szczerze bardziej mnie to rozśmieszyło niż zdenerwowało (pewnie do czasu) Kupiłem takie same i jako że jeden przetrwał postanowiłem, że będzie to kapeć zapasowy :D

Zdrowych, spokojnych!
ODPOWIEDZ