Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
Teraz daj mu dużo wody bo jak w niego wpompowałaś słoną wodę i on jej nie zwrócił to będzie mu się chciało bardzo pić.
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
zostawilam mu 2 miskiAnia W pisze:Teraz daj mu dużo wody bo jak w niego wpompowałaś słoną wodę i on jej nie zwrócił to będzie mu się chciało bardzo pić.

Swoją drogą już chyba nigdy nie spróbuje zjeść siatki. Dla was i dla waszych ogórków ku przestrodze STRZYKAWA


Dla porównania fotka z płytą i zapałkami


Natalia i Nero
Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
Szczerze?
A ile tych strzykaw mu wpompowałaś? Bo biorąc pod uwagę że słonej wody trzeba sporo i musi być naprawdę słona to nie jest ona jeszcze taka przerażająca
Podobno woda uleniona też działa wymiotnie i to w mniejszej ilości...ale nie żebym radziła kolejnej metody
Łoza zjadła 8 parówek z folią i ma się dobrze...Myślę, że jemu też nic się nie stanie ale obserwowałabym go .
A ile tych strzykaw mu wpompowałaś? Bo biorąc pod uwagę że słonej wody trzeba sporo i musi być naprawdę słona to nie jest ona jeszcze taka przerażająca

Podobno woda uleniona też działa wymiotnie i to w mniejszej ilości...ale nie żebym radziła kolejnej metody

Łoza zjadła 8 parówek z folią i ma się dobrze...Myślę, że jemu też nic się nie stanie ale obserwowałabym go .
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
2, 3 aplikowałam siedząc w połowie w budzie i z niej już chyba nic nie wziął
. Dowiedziałam się po aplikacji, że jednak zbyt mało słona była ta woda
. Jak spróbowałam, to była ochydna, ale na przyszłość, niech Nero się strzeże
, bo zaaplikuję mu odpowiednią ilość 




Natalia i Nero
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
Gdyby psom cos było po tak błahym powodzie jak foliowy woreczek
to populacja by dawno wygineła...
no ale na zimne trzeba dmuchac ...
moje sunie nie raz wyczyściły kosz...nie mówiąć o folii z grila...
jasne, że trzeba uważać...ale...bez paniki

no ale na zimne trzeba dmuchac ...
moje sunie nie raz wyczyściły kosz...nie mówiąć o folii z grila...
jasne, że trzeba uważać...ale...bez paniki

Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
Wodę utlenioną rozcieńcza się w połowie ze zwykłą. No i trzeba podawać ją z boku.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Nastrój Nadbużańskie Granie zwany NERO
Proszę bardzo oto Nastrój Nadbużańskie Granie jako szczeniak - nie chwaląc się ale był to mój ulubieniec i jeszcze dziewczynka "seledynowa" Natka
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt: