
TROPINOS 11.10.09 rok Salwo-Zenity
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: TROPINOS 11.10.09 rok Salwo-Zenity
Przyjdzie czas;)
Jeszcze Szanę i Szafira najpierw wkleję ale muszę porządek w fotkach zrobić
Jeszcze Szanę i Szafira najpierw wkleję ale muszę porządek w fotkach zrobić

Re: TROPINOS 11.10.09 rok Salwo-Zenity
Ale Szyszka chętnie spotkałaby Siostrzyczkę chociaż na zdjęciu 


- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: TROPINOS 11.10.09 rok Salwo-Zenity
No to się zebrałam i już piszę że w sobotę 5.12 pożegnałam Szanę
Moją cudną suczkę która pojechała aż pod Belgię.
Szana od początku zwróciła naszą uwagę gdyż pięknie się rozwijała stawała się coraz bardziej misiowata i chyba z całej czwórki suczek była taka naj-ogarza i wachałam się między nią a Szajką która ma zostać kompanką Salwy – zaważyły stosunki między nimi i zdecydowanie lepiej Salwa dogadywała się z Szajką.
Szana tak się rozwijała że momentami była druga co do wagi zresztą w dzień odbioru osiągnęła wagę prawie 8kg
Mogłabym jeszcze wiele pisać ale dodam tylko że bardzo inteligentna z niej psica będzie
-Jedziesz tak daleko, sama, pewnie Cię już nigdy nie zobaczę więc pamiętaj żeby zawsze szczekać po polsku
A po kilku godzinach pojechał Szafir pierworodny roboczo zwany Monsterem bo on w 8tyg ważył 9kg
Genialny pies i piękny bo fantastycznie zbudowany i charakter miodzio- rządził kojcem ale dla suczek był dżentelmenem Fantastycznie dogadywał się z mamą Salwą i Szajką z którą najwięcej bawił się w kojcu.
Pocieszna psina za którą będę tęsknić chyba najbardziej.
A to czułe i mniej czułe kontakty z mamą
-Żegnaj kochany

No i została moja Szajka
Córunia mamuni
A tak Salwa bacznie obserwuje córunię
I to jeszcze nie koniec

Moją cudną suczkę która pojechała aż pod Belgię.
Szana od początku zwróciła naszą uwagę gdyż pięknie się rozwijała stawała się coraz bardziej misiowata i chyba z całej czwórki suczek była taka naj-ogarza i wachałam się między nią a Szajką która ma zostać kompanką Salwy – zaważyły stosunki między nimi i zdecydowanie lepiej Salwa dogadywała się z Szajką.
Szana tak się rozwijała że momentami była druga co do wagi zresztą w dzień odbioru osiągnęła wagę prawie 8kg






-Jedziesz tak daleko, sama, pewnie Cię już nigdy nie zobaczę więc pamiętaj żeby zawsze szczekać po polsku


A po kilku godzinach pojechał Szafir pierworodny roboczo zwany Monsterem bo on w 8tyg ważył 9kg
Genialny pies i piękny bo fantastycznie zbudowany i charakter miodzio- rządził kojcem ale dla suczek był dżentelmenem Fantastycznie dogadywał się z mamą Salwą i Szajką z którą najwięcej bawił się w kojcu.
Pocieszna psina za którą będę tęsknić chyba najbardziej.







A to czułe i mniej czułe kontakty z mamą




-Żegnaj kochany


No i została moja Szajka





Córunia mamuni






A tak Salwa bacznie obserwuje córunię



I to jeszcze nie koniec

Re: TROPINOS 11.10.09 rok Salwo-Zenity
Fotka "Żegnaj kochany" rozczuliła mnie na maxa
Przecudne stworzenia

Przecudne stworzenia



Re: TROPINOS 11.10.09 rok Salwo-Zenity
Dobrze, ze choc Szajka zostala, bo gdziez to tak wszystkie dzieci mamie zabrac.

Fajne maluchy, na pewno piekne i madre ogary z nich wyrosna.
A tekst o szczekaniu po polsku mnie powalil.


Fajne maluchy, na pewno piekne i madre ogary z nich wyrosna.
A tekst o szczekaniu po polsku mnie powalil.

Re: TROPINOS 11.10.09 rok Salwo-Zenity
No no
śliczne te Tropinoski ,swoja droga kto wymyslił taka fajna nazwę ?
Szafir faktycznie bardzo duuży piesek ,a Szana niech sie chowa zdrowo tam daleko ,może kiedyś ja jednak zobaczymy w Polsce
Generalnie to trudno rozstawać się z takimi przebojowymi maluchami ,oby wszystkie miały tak jak Szyszorek

Szafir faktycznie bardzo duuży piesek ,a Szana niech sie chowa zdrowo tam daleko ,może kiedyś ja jednak zobaczymy w Polsce

Generalnie to trudno rozstawać się z takimi przebojowymi maluchami ,oby wszystkie miały tak jak Szyszorek

Re: TROPINOS 11.10.09 rok Salwo-Zenity
Tak sobie patrzymy i myślimy czy kiedykolwiek się spotkają
Szajka wygląda jak Szyszolek lub Szyszolek wygląda jak Szajka
A Salwa obserwująca Szajkę wygląda dostojnie i jakby miała założonego lisa

Szajka wygląda jak Szyszolek lub Szyszolek wygląda jak Szajka

A Salwa obserwująca Szajkę wygląda dostojnie i jakby miała założonego lisa


- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: TROPINOS 11.10.09 rok Salwo-Zenity
MAsop pisze:i jakby miała założonego lisa


A spotkamy się na pewno

Re: TROPINOS 11.10.09 rok Salwo-Zenity
no to Aszemi będiesz miec teraz dwa ogary??? cudnie 

Określ swoją wizję przyszłości. Zastanów się jaka jest jej cena? Postanów, że ją zapłacisz...