Pies zostawiony sam w domu=demolka:)
- Basia
- Posty: 443
- Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 11:23
- Gadu-Gadu: 3582961
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)
Pomyślimy nad tym.
A na jaki czas zostaje w klatce?
A na jaki czas zostaje w klatce?
Pozdrawiamy,
Basia i Zuzia
Basia i Zuzia
Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)
Generalnie mam też taką pracę, że ostatnio nawet dosyć często jestem w domu, ale czasami także muszę wyjść i czasami siedzi bardzo długo w tym transporterze, ale w nim śpi, bo wie, że za jakiś czas wrócę i pójdziemy na spacerek
Zawsze ma też w środku jakąś zabawkę i jak wychodzę, to zawsze coś tam dostaje, zwykle jest to jabłko
Blue też ma takie swoje miejsce


Blue też ma takie swoje miejsce

- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)
Kupić mu doniczkiwszoleczek pisze:Co zrobić by piesek zajął się zabawkami kupionymi dla niego?


monik
A to nie jest tak że zostawania w klatce trzeba uczyć od małego

- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)
A jak zje kawałek i mu się do żoładka wbije ?Aszemi pisze:Kupić mu doniczkiwszoleczek pisze:Co zrobić by piesek zajął się zabawkami kupionymi dla niego?![]()
![]()


Natalia i Nero
Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)
Ogar to cwana bestia...jak doniczka nie będzie miała smaku kiełbaski to nie połkniewszoleczek pisze:A jak zje kawałek i mu się do żoładka wbije ?Aszemi pisze:Kupić mu doniczkiwszoleczek pisze:Co zrobić by piesek zajął się zabawkami kupionymi dla niego?![]()
![]()
![]()



Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)
Taaak, psy rozne rzeczy potrafia zjesc. I zyja :]wszoleczek pisze: A jak zje kawałek i mu się do żoładka wbije ?![]()
Na przyklad ostatnio:
- paczka gumy orbit prawie w calosci
- pilka tenisowa w sporej czesci (tzn. najpierw poszatkowana)
- kawalki gumy z zabawek
nie wszystko wiem zapewne, rozne rzeczy mozna znalezc w ogrodzie albo w pokoju dzieci;>
Nasze psiaki raczej nie zostaja same, tzn. odkad mamy dwa. Bo wczesniej Minuta zostawala nie raz po kilka godzin i spokojnie mozna bylo ja zostawic, nigdy nic nie niszczyla. Teraz wystarcza, ze na noc zostaja same i rano budza sie przed nami. Wypruwanie zawartosci poslan, legowisk - to juz klasyka. Niedlugo tylko kocyki im zostana. No coz, wolny wybor. :>
Koszmar przezylam pewnego sobotniego poranka, gdy postanowily rozszarpac poduszke puchowa, ktora nieopatrznie im podarowalam.
Oj, bialo bylo wszedzie, ojdana.

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)
Bo psiaki na śnieg już czekająirie pisze:Koszmar przezylam pewnego sobotniego poranka, gdy postanowily rozszarpac poduszke puchowa, ktora nieopatrznie im podarowalam.
Oj, bialo bylo wszedzie, ojdana.

Jak czasami czytam wyczyny innych ogarków to nadziwić się nie mogę, że mój taki spokojny



- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)
Może już niedługoBasiaM pisze: Jak czasami czytam wyczyny innych ogarków to nadziwić się nie mogę, że mój taki spokojny

Natalia i Nero
Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)
Wszystkie gwiazdy na niebie mówią, że Uchaty wdał się w swoją mamęwszoleczek pisze:Może już niedługoBasiaM pisze: Jak czasami czytam wyczyny innych ogarków to nadziwić się nie mogę, że mój taki spokojny

To oznacza ciszę i spokój na naszym okręcie ( czyt. brak demolowania mieszkania )


Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)
Wskazane jest od małego, ale nawet dorosłego kilkuletniego psa można przyzwyczaić do takiego miejsca. Bym powiedziała, że nawet ze starszym łatwiej niż z takim małym bąblemAszemi pisze: monik
A to nie jest tak że zostawania w klatce trzeba uczyć od małego

No i zależy to też od właścicieli - jeśli są to tacy "ecie-pecie" ludzie, którzy na wszystko lub prawie pozwalają swojemu psu (lub będą pozwalać), to niech uczą od małego (choć i to niewiele pomoże przy takim wychowaniu


