

na dłużej, to ile? 8 lub 9 godzin? czy raczej 3 godzinki?BasiaM pisze:To fakt...ale jak już musi zostać na dłużej ( a też się zdarza )[...]Ania W pisze:No tak ale Uchaty z tego co widze bardzo mało czasu spędza sam w domu..
Zdarza się i 6, 7 godzin ...raz siedział chyba z 9 ale dał radę.monik pisze:na dłużej, to ile? 8 lub 9 godzin? czy raczej 3 godzinki?BasiaM pisze:To fakt...ale jak już musi zostać na dłużej ( a też się zdarza )[...]Ania W pisze:No tak ale Uchaty z tego co widze bardzo mało czasu spędza sam w domu..
a duża klatka lub duży transporter?Basia pisze:My niestety nie mamy jej gdzie zamykać, żeby nie niszczyłaNa szczęście zupełną demolkę w mieszkaniu robi od czasu do czasu. Jak wychodzimy zostawiamy jej zawsze coś do gryzienia (kongo, uszy, kości), ale jak zje to zaczyna się nudzić i rozrabiać
Jak jesteśmy z nią w domu to nic nie ruszy
nulka - kanapy Mina nie zniszczy. Przecież to jej jedno z dwóch ukochanych posłań (drugie to nasze łóżko), gdzie by wtedy spała
No daj spokój, to ja w małym mieszkanku mam gdzie, a Wy nie?Basia pisze:Niestety nie mamy żadnej klatki. Poza tym nie za bardzo mięlibysmy ją gdzie postawić