No właśnie próbowałam te tropowce dla ogarów przeforsować, ale okazało się, że oddziały leśne przeznaczone przez leśnika są za krótkie na ścieżki tropowe i nie byłoby tyle miejsca w ogóle. Bo załóżmy 25 dzikarzy i 25 tropowców to nikt tylu ścieżek nie położy. Wiem, że bywają konkursy, że te psy, które startują w dwóch konkursach idą tylko na trudniejszą ścieżkę i na dzikarzach mają przepisywaną ocenę, no chyba, że są jakieś skargi i chce się poprawić

Ale niestety Poznaniacy porządni i takiej fuszery odstawiać nie chcą i jak dwa konkursy to dwie ścieżki, ale wtedy miejsca nie ma i lejących ścieżki nie ma tylu
