Szarpanie smyczą.

Awatar użytkownika
agata-budynek
Posty: 291
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:48
Gadu-Gadu: 0

Re: Szarpanie smyczą.

Post autor: agata-budynek »

Moja sunia też mi się często wymyka z obróżki, dlatego zamówiłam już dla niej szelki. Chciałabym jeszcze jej kupić linkę treningową tylko nie wiem jakiej długości 5 czy 10 metrów. Co mi doradzicie ?
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Szarpanie smyczą.

Post autor: BasiaM »

agata-budynek pisze:Moja sunia też mi się często wymyka z obróżki, dlatego zamówiłam już dla niej szelki. Chciałabym jeszcze jej kupić linkę treningową tylko nie wiem jakiej długości 5 czy 10 metrów. Co mi doradzicie ?
Ja kupiłam 10-cio metrową i jestem bardzo zadowolona...pies również :psiako:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
agata-budynek
Posty: 291
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:48
Gadu-Gadu: 0

Re: Szarpanie smyczą.

Post autor: agata-budynek »

Dziękuję bardzo za radę, myślę że sunia też będzie zadowolona. Serdecznie pozdrawiam.
Agata i Shila
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Szarpanie smyczą.

Post autor: ania N »

hania pisze:Zacisk ma łańcuszkowy czy parciany? Jak luźny. Trzeba pamiętać, że przy takich wyskokach obroża zaciskowa, szczególnie luźna może uszkodzić kręgi szyjne lub krtań :(.
To znaczy, że lepsza mniej luźna??? Myślałam że odwrotnie. Ta co mamy obejmuje na luzie szyję psa, spokojnie wkładam dłoń ale źle się ściąga i zastanawiam się czy nie kupić większej. Haniu mówisz że to może być niebezpieczne dla psa??? :strach_2:
Obroża jest cała łańcuszkowa.
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Szarpanie smyczą.

Post autor: hania »

ania N pisze:
hania pisze:Zacisk ma łańcuszkowy czy parciany? Jak luźny. Trzeba pamiętać, że przy takich wyskokach obroża zaciskowa, szczególnie luźna może uszkodzić kręgi szyjne lub krtań :(.
To znaczy, że lepsza mniej luźna??? Myślałam że odwrotnie. Ta co mamy obejmuje na luzie szyję psa, spokojnie wkładam dłoń ale źle się ściąga i zastanawiam się czy nie kupić większej. Haniu mówisz że to może być niebezpieczne dla psa??? :strach_2:
Obroża jest cała łańcuszkowa.
Tak - lepsza mniej luźna. Dobry łańcuszek to taki, który bardzo ciasno przechodzi przez głowę.
Łańcuszek może uszkodzić tchawicę albo kręgi szyjne - szczególnie u psa szarpiącego się. Bo to tak naprawdę jest taki sprzęt, który powinien służyć do korygowania w czasie szkolenia a nie do chodzenia codziennego. Ale jak chcecie mieć łańcuszek zamiast obroży to niech będzie jak najciaśniejszy.
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Szarpanie smyczą.

Post autor: ania N »

ad: hania;
Trochę nas przestraszyłaś tym łańcuszkiem więc wróciliśmy do obroży. :strach_2: Łańcuszek wkładamy tylko okazyjnie, tak dla przypomnienia. ;)
Tak naprawdę problem jaki mamy z obrożą jest innego rodzaju. Fiord ma dużo luźnej skóry na szyi więc jest mała różnica średnicy między szyją a głową. Niestety udało mu się kiedyś zdjąć obrożę przez głowę i jak każde inteligentne zwierzę załapał od razu jak to się robi. Boję się że w jakiejś nagłej sytuacji wyszarpnie się z obroży a ulica niedaleko :niewka:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Szarpanie smyczą.

Post autor: hania »

Dlatego ja dla moich łałokowych i zdolnych ;) psów stosuję albo szelki, albo obroże z ograniczonym zaciskiem.
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Szarpanie smyczą.

Post autor: Ania W »

ania N pisze: Niestety udało mu się kiedyś zdjąć obrożę przez głowę i jak każde inteligentne zwierzę załapał od razu jak to się robi. Boję się że w jakiejś nagłej sytuacji wyszarpnie się z obroży a ulica niedaleko :niewka:
Łoza niczym Hudini z prędkością błyskawicy wyswobadza sie z szelek :)
Też już załapała jaką trzeba mieć technikę ;)
Teraz będę przymierzała się do półzaciskowej obroży - przerabiałam to z Bardem i świetnie zdałą egzamin. Pies nie wyjmie głowy nawet cofając się a jednocześnie nie jest duszony.
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Szarpanie smyczą.

Post autor: hania »

Łoza jest wybitnie zdolna :lol:
Awatar użytkownika
Malgosiaczek_27
Posty: 1587
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51

Re: Szarpanie smyczą.

Post autor: Malgosiaczek_27 »

Ania W pisze:Łoza niczym Hudini z prędkością błyskawicy wyswobadza sie z szelek :)
Nie nooooo... nie mogę... rzeczywiście wybitnie zdolna ogareczka ;) Nawet ja nie potrafie sobie wyobrazic jak można się uwolnić z zaciśniętych szelek ;) :D
Obrazek

Czekolada uspokaja bardziej, niż kolor zielony ;)
ODPOWIEDZ