Proszę o pomoc w odzyskaniu zdjęć....Bardzo....
Proszę o pomoc w odzyskaniu zdjęć....Bardzo....
Wygląda na to, że straciłam wszytskie fotki ze spacerów z lat 2005, 2006, 2007.
To już chyba przelało moją czarę goryczy...
Jestem załamana...wściekła i w sumie zaczynam mieć dość.
Albo tracę fotki bo mi pada komputer albo jak zgrywam na płytkę to się płytka nie otwiera.
Straciłam spacery z młodą Ratą i Redą. Spacer na którym był Bajan, na którym było 13 ogarów...
Straciłam masę zdjęć Barda.
Zaczynam zciągać z różnych miejsc gdzie je umieszczałam ale może komuś z uczestników tych spacerów podsyłałam jeszcze fotki. Może gdzieś je macie...
Albo pamiętacie gdzie były zamieszczane - mnie do głowy przychodzi przede wszystkim dogo.
To już chyba przelało moją czarę goryczy...
Jestem załamana...wściekła i w sumie zaczynam mieć dość.
Albo tracę fotki bo mi pada komputer albo jak zgrywam na płytkę to się płytka nie otwiera.
Straciłam spacery z młodą Ratą i Redą. Spacer na którym był Bajan, na którym było 13 ogarów...
Straciłam masę zdjęć Barda.
Zaczynam zciągać z różnych miejsc gdzie je umieszczałam ale może komuś z uczestników tych spacerów podsyłałam jeszcze fotki. Może gdzieś je macie...
Albo pamiętacie gdzie były zamieszczane - mnie do głowy przychodzi przede wszystkim dogo.
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: Proszę o pomoc w odzyskaniu zdjęć....Bardzo....
Może warto założyć album picasa? ściągasz program na kompa którym wysyłasz zdjęcia do internetowego albumu 

Natalia i Nero
Re: Proszę o pomoc w odzyskaniu zdjęć....Bardzo....
Szczerze? Ja już w nic nie wierzę ...nie wierzę w skuteczność czegokolwiek co ma związek z komputerami.
Teraz najbardziej zależy mi na odzyskaniu jak największej liczby tych zdjęć.
Teraz najbardziej zależy mi na odzyskaniu jak największej liczby tych zdjęć.
Re: Proszę o pomoc w odzyskaniu zdjęć....Bardzo....
Aniu jeśli to płytka sprawdz na innym kompie koniecznie Ja dostalam kiedys zdjęcia od Berdysza na Cd i na moim komputerze nic a nic nie bylo
gotowa byłam wywalic ja do kosza
, przez przypadek włożyłam ja do komp.Mariusza wszystko sie odnalazło
nie znam sie na tym ale może i tym razem zadziala
POWODZENIA



nie znam sie na tym ale może i tym razem zadziala

POWODZENIA
Re: Proszę o pomoc w odzyskaniu zdjęć....Bardzo....
nie działa - sprawdziłam.
ściągam teraz z dogo i normalnie płakać mi się chce
ściągam teraz z dogo i normalnie płakać mi się chce

- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: Proszę o pomoc w odzyskaniu zdjęć....Bardzo....
Najważniejsze jest to, że na forum wrzuca się najładniejsze zdjęcia 

Natalia i Nero
Re: Proszę o pomoc w odzyskaniu zdjęć....Bardzo....
Ale niestety są one malutkie a do wielu linki są już nieaktywne....
Poza tym te wrzucane na fora to i tak mały ułamek tego co miałam.
Dzisiaj raczej trudno mnie pocieszyć
Poza tym te wrzucane na fora to i tak mały ułamek tego co miałam.
Dzisiaj raczej trudno mnie pocieszyć

Re: Proszę o pomoc w odzyskaniu zdjęć....Bardzo....
Sprawdziłam i nie mam od Ciebie fotek ze spacerów 
A ból rozumiem. Ja ma ileś płytek nie do odczytu

A ból rozumiem. Ja ma ileś płytek nie do odczytu

Re: Proszę o pomoc w odzyskaniu zdjęć....Bardzo....
Z przechowywaniem zdjec ciagle sa jakies problemy.
Na przyszlosc warto rozwazyc rade Natalii i trzymac wazne zdjecia w necie, nawet ImageShack sie do tego nadaje, czy owa Picasa Googlowa, albo nasz rodzimy Fotosik. Mozna tam tworzyc prywatne galerie, do ktorych nikt nieproszony nie zaglada i jesli nie utraci sie bezpowrotnie hasla:} to raczej dostep do danych jest zawsze pewny.
Innym dosc dobrym sposobem archiwizacji jest zainwestowanie w dodatkowy dysk, obecnie za ok 200-300 PLN mozna juz kupic calkiem spory pojemnosciowo, jakies 500GB. Dyski maja te zalete, ze wszystko jest w jednym miejscu, niezaleznym od samego komputera, no i nie sa to plyty, z ktorymi wiadomo, same klopoty... Np. u mnie - wiecznie nie mozna nic znalezc;] I niestety, czesto traci sie dane na nich zapisane. Sama wlasnie przymierzam sie do takiego zakupu i mam nadzieje zaprowadzic wreszcie porzadek w archiwum zdjec.
Trzymanie zdjec w komputerze jest wygodne, ale niestety naraza na je na znikniecie wraz z padem kompa, no i skutecznie zapycha dysk, komputer coraz wolniej pracuje, az w koncu moze nie wytrzymac 'cisnienia' ;]
Co do utraconych juz zdjec - moze nie przepadly bezpowrotnie? Z popsutych komputerow wyciaga sie takie rzeczy - oczywiscie to kosztuje, ale chyba nie zawsze bardzo duzo i pewnie czasem warto. Mozna w kazdym razie dowiedziec sie jakie to koszty i rozwazyc sprawe. Tu np. mozna sprobowac
Przypadkowo skasowane dane, takze po formatowaniu dysku oraz dane z 'popsutych' plyt mozna we wlasnym zakresie sprobowac odzyskac z pomoca dostepnych w necie darmowych programow. Sama nie probowalam, ale wiem, ze niektorym sie udalo. Tu mozna cos wybrac.
Komputery nie sa takie zle..
Na przyszlosc warto rozwazyc rade Natalii i trzymac wazne zdjecia w necie, nawet ImageShack sie do tego nadaje, czy owa Picasa Googlowa, albo nasz rodzimy Fotosik. Mozna tam tworzyc prywatne galerie, do ktorych nikt nieproszony nie zaglada i jesli nie utraci sie bezpowrotnie hasla:} to raczej dostep do danych jest zawsze pewny.
Innym dosc dobrym sposobem archiwizacji jest zainwestowanie w dodatkowy dysk, obecnie za ok 200-300 PLN mozna juz kupic calkiem spory pojemnosciowo, jakies 500GB. Dyski maja te zalete, ze wszystko jest w jednym miejscu, niezaleznym od samego komputera, no i nie sa to plyty, z ktorymi wiadomo, same klopoty... Np. u mnie - wiecznie nie mozna nic znalezc;] I niestety, czesto traci sie dane na nich zapisane. Sama wlasnie przymierzam sie do takiego zakupu i mam nadzieje zaprowadzic wreszcie porzadek w archiwum zdjec.
Trzymanie zdjec w komputerze jest wygodne, ale niestety naraza na je na znikniecie wraz z padem kompa, no i skutecznie zapycha dysk, komputer coraz wolniej pracuje, az w koncu moze nie wytrzymac 'cisnienia' ;]
Co do utraconych juz zdjec - moze nie przepadly bezpowrotnie? Z popsutych komputerow wyciaga sie takie rzeczy - oczywiscie to kosztuje, ale chyba nie zawsze bardzo duzo i pewnie czasem warto. Mozna w kazdym razie dowiedziec sie jakie to koszty i rozwazyc sprawe. Tu np. mozna sprobowac
Przypadkowo skasowane dane, takze po formatowaniu dysku oraz dane z 'popsutych' plyt mozna we wlasnym zakresie sprobowac odzyskac z pomoca dostepnych w necie darmowych programow. Sama nie probowalam, ale wiem, ze niektorym sie udalo. Tu mozna cos wybrac.
Komputery nie sa takie zle..

- Paula
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 1600
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
- Gadu-Gadu: 3818816
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Proszę o pomoc w odzyskaniu zdjęć....Bardzo....
Aniu, jestem właśnie w trakcie wysyłania jakichś niedobitków... nie mam tego zbyt wiele, no i... głównie Świtka 
poszukam jeszcze, ale może koło weekendu, bo stare fotki mam raczej na płytach...
daj znać czy coś dostałaś (będą chyba trzy maile), bo robię szybką masówkę z dysku (wysyła się wolno...)
Przykro mi bardzo...

poszukam jeszcze, ale może koło weekendu, bo stare fotki mam raczej na płytach...
daj znać czy coś dostałaś (będą chyba trzy maile), bo robię szybką masówkę z dysku (wysyła się wolno...)
Przykro mi bardzo...
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
Paula & Świtun