Ogarowe Węszynosy

Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Ogarowe Węszynosy

Post autor: weszynoska »

Dziękuję Wam wszystkim za gratulacje....nie było mnie chwile....ale juz myslę, że najgorsze mamy za sobą...i mogę opowiedziec co nam się przydarzyło...

Jak relacjonowałam Diuna dość długo rodziła szczenięta...ale bez specjalnego wysiłku...bez drapania, dyszenia itp...przerwy pomiędzy kolejnymi szczeniętami spokojnie wypełniała na obowiązki macierzyńskie ....wszystko wyglądało na normalkę....
byłam przy narodzinach kazdego szczeniaczka, każde łozysko widziałam na własne oczy...wszystkie odeszły i wszystko było bez problemowo....

Jeden maluszek urodził się maleńki...no ale dokładnie go doglądałam, dostawiałam do mleczka i szansa, że przezyje była rosnąca....

W sobotę wieczorem zauwazyłam, że maluch jest odwodniony....zdziwiło mnie to lekko...ale rozrobiłam mleko i zaczełam dokarmianie...skupiłam się na nim, a reszta cichutko spała więc myslałam ze jest ok....

O 2 w nocy zdziwiło mnie, że w kojcu z maluchami cisza...nie słychac piszczenia, mruczenia, kumkania....a Diuna leży i nie reaguje na nic....
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Ogarowe Węszynosy

Post autor: weszynoska »

Wyobraźcie sobie moje przerażenie....zaglądam w fafle...gorace jak w piecu..termometr wskazuje....40 stopni...

Noc andrzejkowa...

pokarmu zero, szczenięta delikatnie mruczą półśnięte...butla z glukozą....mleko...i masowanie...

suka...nie che pic nie chce wychodzic na dwór, nie mam dużej strzykawki...ale nawadniam jak moge...

mój wet w krakowie...łacznością telefoniczną...każe mi podać antybiotyk dla dziecka w dawce ...no troche większej...mam Zinat....daję niech się dzieje wola nieba.....
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
Kate
Posty: 260
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 21:46
Gadu-Gadu: 8801519
Lokalizacja: Krosno / Warszawa

Re: Ogarowe Węszynosy

Post autor: Kate »

Matko...
Trzymajcie się!! Trzymam kciuki....
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Ogarowe Węszynosy

Post autor: weszynoska »

cała niedziele spędziłam na ratowaniu towarzystwa...łzy w oczach i dokarmianie...a Diuna...trochę lepiej...po czym znów gorączka wraca...daje drugi Zinat...licząc że na pewno nie zaszkodzi...wieczorem na zastrzyki...

Diagnoza...atonia macicy....nie zwinęła się po urodzeniu szczeniąt...wolno rodziła dlatego że już skurczów nie było...i zakażenie powstało przez otwarte wrota....

ale to już wiedziałam klepiąc w klawiature po wszystkich mozliwych przypadkach komplikacji poporodowych....ważne było tylko żeby uratowac sunie i maluchy....w nocy juz jest lepiej...goraczka spada...a rano znów do weta...

i juz widoczna poprawa...choć sunia jeszcze się słania na nogach, ale pokarm zaczał wracać, gorączka spadła....oksytocyna,antybiotyk, makro i mikro wapń nawadnianie podskórne....i ufff...

teraz Diuna normalnie wylizuje maluchy...slaba jeszcze, ale wrąbała już 3 michy jedzenia...nadrabia w szybkim tempie...

nie widac po maluszkach co przeżyły...tylko tej jeden rodzynek...troszkę odstaje...robimy wszystko, żeby mu dać szansę...
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Ogarowe Węszynosy

Post autor: Aszemi »

Jejku aż mi dech zaparło... zdrówka Wam życzę wszystkim razem i żeby Diunka doszła do siebie no i oby malec dał radę :prosze_1:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
Asiun
Posty: 1267
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
Gadu-Gadu: 4129240
Lokalizacja: pod Warszawą

Re: Ogarowe Węszynosy

Post autor: Asiun »

Ojej ..
Trzymam kciuki za wszystkie psiaczki a szczególnie za mamusię i najmniejszego maluszka...
Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Ogarowe Węszynosy

Post autor: BasiaM »

Dzielna Diunka :prosze_1: Zdrówka dla wszystkich życzymy i trzymamy kciuki za najmniejszego maluszka :prosze_1: :prosze_1: :prosze_1:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Ogarowe Węszynosy

Post autor: ania N »

Ojej Węszynosko wyobrażam sobie co przeżyłaś :strach_2: Trzymamy kciuki za szczęśliwe zakończenie :prosze_1: :prosze_1:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Ogarowe Węszynosy

Post autor: Ania W »

Dużo zdrowia! No i teraz już tylko spokojnej uciechy z maluchów.
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Ogarowe Węszynosy

Post autor: wszoleczek »

Diunia da radę, my się o nią nie martwimy ;) Wiemy że wyzdrowieje ;)
Natalia i Nero
ODPOWIEDZ