A moje psy jedza glownie na surowo. Najwiecej dostaja kosci (wszystkie z wieprzowiny, wolowiny, kurczaka, kaczki ale tez osci z ryb, jagniecine, krolika itd, itd)kosci dostaja prawie codziennie. Co kilka dni(bo kosci tez maja mieso) dostaja mieso, glownie w formie scinek, boczku, kurczaka, skrawki wolowe etc.- w kazdym razie nie stronimy od tluszczu. Skory wieprzowe tez lubia. Jak nie ma kosci to jedza codziennie mieso i tez sie nie obrazaja.Podroby(Watrobki, nerki, tchawice, uszy itd) - te najczesciej gotowane i nie czesciej jak raz w tygodniu. Z regoly rzadziej.
Jajka - w zaleznosci jak kury niosa - czasem raz w tygodniu a czasem czesciej. A jak sie zdazy, ze kosci wyjda i miesa nie ma to dostaja nawet 10 jajek na raz. Najczesciej surowe, ale takie podsmazone na oleju albo smalcu tez im smakuja.
Do tego sery biale i zolte, mleko, jogurt. Ryby bardzo chetnie - ale najczesciej gotowane.
A poza tym to jedza wlasciwie wszystko co jest w domu, co z obiadu zostanie (tu za wiele nie zostaje bo kury tez czekaja

) Jezeli o warzywa i owoce chodzi - to musza sobie same w ogrodzie poszukac. Sokol lubil sobie podjesc buraka, marchewke, kalarepe. Ale pozostala brygada jakos nie ma takich ciagot. Za to podjadaja owies gnieciony lub pszenice - Ale to najczesciej jak sie kolacja spoznia

Kiedys przywozilam krowie przedzoladki i wymiona - teraz nie mam takich dojsc.
Sztuczna karma to u nas raczej rzadkosc. Witaminy - jak juz to w okresie linienia - ale to nie regula
To dorosle psy.
Szczeniaki dostaja wiecej miecha i duzo nabialu. Mleka maja wlasciwie do oporu.W czasie jak nie sa jeszcze w stanie zjesc wystarczajacej do wzrostu ilosci kosci to dostaja preparaty mineralno/witaminowe. Dla szczeniakow daje tez utarte lub zmiksowane warzywa/owoce. Jajka tez. Zwracam tez uwage, zeby dostawaly wystarczajaco chrzastek do gryzienia.
To tak z grubsza by bylo.