
Pewnie gdybym się zabrała za grzebanie w internecie to bym i wynalazła ale bardziej mnie interesuje wasze doświadczenie z tym sposobem żywienia.
Ja w przypadku Łozy łączę na razie suchą karmę z nabiałem (jogurt, biały ser, jaja), mięsem gotowanym (wołowe, drób), warzywami (surowe i gotowane: marchewka, buraki, jabłka, była i gruszka

W sumie najbardziej interesuje mnie część warzywno - owocowa.
Co można jeszcze dodać dla urozmaicenia?
Marchewka na razie jest nr 1 w tych dodatkach, może też dlatego , że bardzo ją lubi

(dla odmiany kot Bolek fanatycznie uwielbia brokuły i kalafiora

Zastanawiam się nad rybami...Jakie?