A to ja przewrotnie powiem - nie cykać!
A właściwie zrobić tyle ile trzeba aby mieć podstawową dokumentację i pamiątkę (na portrety indywidualne też czekam) ale poza tym rodzinę zostawiłabym w spokoju. Dla mnie Salwa na tych zdjęciach nie jest uśmiechnięta, tylko zestresowana i nie ma się co dziwić, bo to jej pierwsze szczeniaki i w tej chwili należy jej się przede wszystkim spokój. No w każdym razie takie jest moje zdanie jako zwolenniczki zasady, że do 2-3 tygodnia cała psia rodzina powinna mieć tyle spokoju ile jest w stanie zapewnić jej właściciel.
Ale za to pisać jak rosną, jakie mają imiona i czy już wiadomo gdzie trafią
