
Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu
Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu
Biorąc pod uwagę, ze ciężko ją było z boksu wyciągać (a w środku już sama podłaziła do człowieka), to może nie mieć takich skłonności. Tak naprawdę to nigdy do końca nie wiadomo 

Asia i PSy
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu
A może mamusia boi się o to że sunia podbije jej serducho 

Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu
Dzisiaj wróciła z adopcji, powodu nie znam.
Obecny nr 2571/09 , jest w pawilonie II boks chyba D.
Stoi przerażona przy kratach i wpatruje się w przestrzeń
Obecny nr 2571/09 , jest w pawilonie II boks chyba D.
Stoi przerażona przy kratach i wpatruje się w przestrzeń

Asia i PSy
Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu
Zanim człowiek zostanie właścicielem zwierzaka to najpierw powinien być tym zwierzaczkiem a za swojego Pana mieć siebie samego.
Ciekawe ilu by wytrzymało psychicznie i fizycznie
Ciekawe ilu by wytrzymało psychicznie i fizycznie



Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu
BasiuMBasiaM pisze:Zanim człowiek zostanie właścicielem zwierzaka to najpierw powinien być tym zwierzaczkiem a za swojego Pana mieć siebie samego.
Ciekawe ilu by wytrzymało psychicznie i fizycznie
często niewiele wiadomo o takich zwierzakach, nie zna się ich zachowań i czasami dopiero w domu wszystko wychodzi. Nie wiadomo, dlaczego wróciła, więc tym bardziej nie należy wieszać kotów na ludziach, może niewinnych..
Czasami też mając psa od szczeniaka, w miarę rozwoju psa wychodzą też różne chocki-klocki, na które nie ma rozwiązań, np. genetycznie płochliwe zwierzęta. Obojętnie jak byś nie wychowywała, taki zwierzak do końca swoich dni będzie płochliwy i to wcale nie jest super, ani dla psa ani dla właściciela.. Często też wychodzi podczas rozwoju nadmierna dominacja i wtedy też wcale nie jest fajnie. Czasami te dwie rzeczy są razem, płochliwy pies na zewnątrz, a w domu próbujący wszystko zdominować różnie się zachowując, np. sikanie gdzie popadnie, niszczenie podczas naszej nieobecności i takie tam różne inne rzeczy.
Odpowiedź BasiM
Reszta postu przeniesienia do nowego wątku w dziale Wychowanie viewtopic.php?p=23171#p23171" onclick="window.open(this.href);return false; . PaulaBasiaM pisze:monik
tak...ja to wszystko wiem...tak ogólnie pisałam...ale i tak w większości przypadków to człowiek jest winien, że zwierzaki cierpią![]()
Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu
Nie dobre, oj fatalne wieści
jaki by nie był powód to kolejna dla niej trauma i przeżycie... 


Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu
Sunia została adoptowana.
Koleżanka widziała jej nową właścicielkę i jest bardzo dobrej myśli. Oby tym razem byl to dom na zawsze.
Koleżanka widziała jej nową właścicielkę i jest bardzo dobrej myśli. Oby tym razem byl to dom na zawsze.
Asia i PSy
Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu
Nic nie powiem tylko kciuki zciskam! 
