"Pyskowanie"
Re: "Pyskowanie"
a jak tego dokonalas?
Re: "Pyskowanie"
jak tylko próbował szczekać mówiłam "fuj, nie wolno lub cicho" jak się uspokajał, mówiłam "dobry pies" i poklepałam czy pogłaskałam lub dałam jakiś smakołyk, ale staram się jak najmniej nagradzać smakołykami
Teraz jak coś tam, to wystarczy tylko powiedzieć "Urwis cicho" i Urwis jest cicho 
No i konsekwencja, konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja w wychowywaniu


No i konsekwencja, konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja w wychowywaniu

- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: "Pyskowanie"
No Cygaro ewidentnie najbardziej nie lubi wskazującego palucha
Ale jak tak czytam o Waszych szczeniurach jeszcze to kurcze...szykują się temperamentne psy
Cygaro do tej pory nigdy z nami nie dyskutował; ewentualnie po oślemu ignorował albo uparcie wracał do zachowań na jakich mu zależało...A... i u nas też pyskuje tylko mnie:( Ale generalnie u nas nie sprzęgło się to z jakimś okresem buntu bo taki miał w wieku 7-10 miesięcy najbardziej. Teraz raczej jest ogólnie posłuszniejszy, grzeczniejszy - np. na spacerach 


