
Ketrin pojawię się na pewno!

Paulinko jakbyś mogła coś wkleić byłabym bardzo wdzięczna, bo cieprliwości starczyło mi tylko na godzinę wklejania zdjęć wczoraj

Dzisiaj kontrolna wizyta u weta i ...dziadka Barda.
U weta ważenie (8,5 kg) i szybki ogląd.
U dziadka na początku trochę strachu w oczach a potem gryzienie w ogon i próby zabawy...na razie dość nieśmiałe;) Tzn dziadek próbował śmielej - złapał jej głowę tak, że w sumie zmieściła się się cała w jego mordzie.

Mała jest bardzo fajna w stosunku do ludzi - wdzięczy się bardzo ale już widzę, że będę miała z nią problemy bo szczególnie lubi panów

Aha! Bolek nadal obrażony
