Ja się nie wypowiadam bo Orik zeżarł już oba pontony - swój i Luny
I to nie jak był malutki i zmieniał ząbki tylko dwa dni temu ostatnie kawałki wypełnienia wyrzuciłam - został mu sam wierzchni materiał
to jest to bardzo dobry pomysł Co prawda nasza Nutka niczego nie zniszczyła, spała w swojej budce z gąbki do 6 miesiąca życia, a może nawet ciut dłużej No ale z opowiadań znajomych, i z moich naocznych obserwacji wynika, że małemu ogarzatku nie powinno się jako pierwsze legowisko kupować drogich łóżeczek
A naszemu Łazikowi warto było kupić porządny ponton na początek,ale co z tego jak pojawiła się Zojandinella to szybko go wykończyła ,potem kupiliśmy porządny drugi i nie przetrwał trzech dni zaczęła go obgryzać i obsikiwać więc zabrałam
W niedziele przywiezlismy do domu Sevena.Droge przespal(ok 2 h),w domu bardzo grzeczny odrazu znalazl swoje miejsce,kolacje ladnie zjadl -apetycik rosnie .