
UGIER Poszły w Las
Re: UGIER Poszły w Las
No nie wyprą się, żadnych szans
A tutaj jeszcze kilka fotek sprzed 2 godzin
Arafat został ogolony kilka dni temu, więc mu łyso trochę
a i Urwis już nie ma za co za bardzo go ciągnąć, długi włos został jedynie na uszach 

A tutaj jeszcze kilka fotek sprzed 2 godzin

Arafat został ogolony kilka dni temu, więc mu łyso trochę


- Załączniki
-
- W cieniu Wielkiego Brata lub raczej Wielkiego Wujka ;))
- cien.jpg (178.18 KiB) Przejrzano 536 razy
-
- Uśmiecham się :)
- urwis.jpg (185.21 KiB) Przejrzano 537 razy
-
- Siedzę :)
- urwis1.jpg (121.03 KiB) Przejrzano 535 razy
-
- Z wujkiem Arafatem :)
- urwis&arafat.jpg (130.31 KiB) Przejrzano 535 razy
-
- Urwis i Arafat raz jeszcze :)
- urwis&arafat1.jpg (136.67 KiB) Przejrzano 535 razy
-
- Jak fajnie się ciągnie za ten dłuugi włos ;)
- uszy.jpg (120.31 KiB) Przejrzano 535 razy
-
- A to fotka z wczoraj, widok z mojego okna, słońce, a po lewej stronie kawałek tęczy :)
- tecza.jpg (27.54 KiB) Przejrzano 530 razy
Re: UGIER Poszły w Las
Ja też się cieszę, że udało mi się wrócićbea100 pisze:Pięknie rośnie![]()
Cieszę się Monik, że już jesteś

A teraz kilka fotek z dzisiaj i znowu z zielonej łączki

Potem przystopuję trochę i nie będę codziennie zapychać forum fotkami

- Załączniki
-
- Mordasek :)
- morda.jpg (136.26 KiB) Przejrzano 488 razy
-
- Lekcja śpiewu ;)))
- spiew.jpg (189.74 KiB) Przejrzano 491 razy
-
- Jestem ogarem czy pointerem, że robię stójkę? ;))
- stojka.jpg (101.78 KiB) Przejrzano 489 razy
-
- Zawzięty tropiciel. W zasadzie bardzo rzadko chodzi z głową uniesioną, raczej zawsze z nosem przy ziemi :)))
- trop.jpg (141.19 KiB) Przejrzano 488 razy
-
- Zadek - tak najczęściej ustawia się do obiektywu ;)))
- zadek.jpg (164.21 KiB) Przejrzano 489 razy
Re: UGIER Poszły w Las
Fajnie on ma z tym Arafatem, jest kogo za uszy wyciągnąć, Ułanek targa misia i gumowego kota, który mu piszczy i doprowadza go tym do szaleństwa
Urwisek ma tym jednym zdjęciu bandyckie spojrzenie, strach się bać
pozdrawiamy monik


pozdrawiamy monik
Re: UGIER Poszły w Las
Arafacik, to właśnie taki duży i ruszający się miś
Zauważyłam ostatnio jedną rzecz.
Jako, że chodzę na spacery "na raty", nie wychodzę z wszystkimi 3-ma na spacer, tylko rano najpierw Arafat i Urwis, potem daję jedzonko i potem wychodzę drugi raz z Blue i jeszcze raz z Urwisem. W ciągu dnia wychodzę "na raty", a wieczorem, jak już jest ciemno, to z całą trójcą
No, ale przejdę do sedna:
Urwis jest grzeczniejszy i więcej mnie słucha jak chodzi z Blue na spacery, jak chodzi z Arafatem, to w większości wypadków jest głuchy na mój głos :] przy czym zaznaczam, że Arafat nie jest spuszczany, bo to dopiero Urwisek miałby złą naukę..


Zauważyłam ostatnio jedną rzecz.
Jako, że chodzę na spacery "na raty", nie wychodzę z wszystkimi 3-ma na spacer, tylko rano najpierw Arafat i Urwis, potem daję jedzonko i potem wychodzę drugi raz z Blue i jeszcze raz z Urwisem. W ciągu dnia wychodzę "na raty", a wieczorem, jak już jest ciemno, to z całą trójcą

No, ale przejdę do sedna:
Urwis jest grzeczniejszy i więcej mnie słucha jak chodzi z Blue na spacery, jak chodzi z Arafatem, to w większości wypadków jest głuchy na mój głos :] przy czym zaznaczam, że Arafat nie jest spuszczany, bo to dopiero Urwisek miałby złą naukę..


Re: UGIER Poszły w Las
Wydaje mi się, że Blue jest dla Urwisa autorytetem i dlatego on bardzo się "stara" w jej obecności i zapewne też ją naśladuje 
A jak jest jak wychodzicie tylko we dwoje Ty i Urwis? On jako maluch był bardzo skoncentrowany na człowieku- czyli na mnie- mam nadzieję, że tak zostało...przy trzech psach jest trudno, ale jak Cię znam to nad tym nadal pracujecie

A jak jest jak wychodzicie tylko we dwoje Ty i Urwis? On jako maluch był bardzo skoncentrowany na człowieku- czyli na mnie- mam nadzieję, że tak zostało...przy trzech psach jest trudno, ale jak Cię znam to nad tym nadal pracujecie

Re: UGIER Poszły w Las
Spokojnie, damy radę, jak jesteśmy w dwójkę to najważniejsze są ślady
Nie, żartuję sobie, ja też jestem ważna, ale ślady też
Wczoraj byliśmy u koleżanki i bawił się z małym kotem
ale nie wzięłam aparatu ze sobą

Nie, żartuję sobie, ja też jestem ważna, ale ślady też

Wczoraj byliśmy u koleżanki i bawił się z małym kotem

ale nie wzięłam aparatu ze sobą

Re: UGIER Poszły w Las
Wczoraj przed południem byliśmy na spacerku (fotki są w dziale Spacery-Poznań), a po południu jeszcze pojechaliśmy do babci, gdzie większą część czasu Urwis spał, było tam miło chłodno, u mnie w domu jest niestety cieplej :-/
Kilka fotek u babci:
Kilka fotek u babci:
- Załączniki
-
- Urwis śpi :)
- urwi.jpg (63.28 KiB) Przejrzano 356 razy
-
- Dostojny i poważny Urwis ;))
- urwii.jpg (62.6 KiB) Przejrzano 356 razy
-
- Miał być ładny portrecik,ale nie wyszedł :-/
- urwiiii.jpg (51.05 KiB) Przejrzano 359 razy