Lato w pełni a towarzystwo korzysta z uroków życia na wsi.
Borówek aż trudno uwierzyć, że była diabłem wcielonym
Jest tak grzeczna, że została już pod opieką sąsiadek a my mogliśmy w końcu korzystać z wakacji
Dostała miano najgrzeczniejszego psa
Uchaty cieszy się zdrowiem, spacerujemy sobie po kilka km po lesie, Kitku szaleje na wsi tak więc póki co zaprawiamy ogórki na zimę

i cieszymy się latem
