Miałam wakacyjną przerwę w pisaniu, ale zaglądałam na fora tu i ówdzie. Czytałam o Ogarach i entropii, robiłam notatki, trochę się douczyłam, dzięki genetykowi, którego mam w rodzinie i… i od dwóch dni nie mogłam się zebrać, żeby napisać to, co dzisiaj tu przeczytałam:
dorob62 pisze:ja na przykład zastanawiam się bardzo DLACZEGO rozmnażano psy z ujawnionym entropium a nie TYLKO zdrowe fenotypowo osobniki..... Jest to dla mnie niejasne i ŻADNE jak dotąd argumenty mi tego nie wyjaśniły.....Ani, że populacja mała, ani, że inbred niebezpieczny.... może za głupia jestem w tych sprawach ale czytając wiele postów na różnych forach gdzie jest mowa o Ogarach widzę, że nie tylko ja mam takie wątpliwości....Na ogół dyskusja kończy się.. bo dlatego....lub wyhoduj swoje szczeniaki a potem się odzywaj . A ci co pytają nie koniecznie chcą być hodowcami.. chcą po prostu wiedzieć... i tyle....
Dorob, wyjęłaś mi to z ust.

I jeszcze to:
dorob62 pisze:Józef.. chlopiec do bicia......pięknie.... forma i mantrowanie w jego wykonaniu nie jest mile widziane czy może raczej odrzucane.. ale Józef ma dużo racji... czy się to czytającemu podoba czy nie.
Żal mi Józefa. Zwyczajnie żal. Bo nie wiem za co tak go poniewieracie? Zacięłam się, przebrnęłam przez mnóstwo również jego wypowiedzi, także na „zielonym” i nie wiem…
Że pisze uparcie o tym, co ważne? Że to jest przynudzanie?

Zależy od opcji.
A może coś przeoczyłam?
do przeniesienia