Super!My to chyba z Majorkiem byliśmy u tego sędziego w Druskiennikach...sprawdzę
Wszystkim należą się słowa uznania za to, że dali radę prezentować się (a właściwie swoje gary
) w takim upale w hali.Szacun!Co do niektórych stylizacji.Widać, że były mniej i bardziej myśliwskie, zdarzały się i takie zwiewne, i w klimacie wakacyjno- urlopowym
Teorię mogłabym dorobić do każdej, ale to w przypadku wyżej omawianej można by powiedzieć, że ogar na tym tle prezentuje się niczym na kwiecistej letniej łące