To teraz trochę zdjęć. Maluszki miały dzień pełen wrażeń. W końcu pogoda pozwoliła im cieszyć się podwórkiem. Socjalizacja piesków idzie
bardzo dobrze. Maluszki nie wykazują strachu w stosunku do psów, dzieci, odgłosów z drogi, czy samolotów.

są śmiałe i energiczne. Bajka też czuje się u nas dobrze. Świetnie reaguje na dzieci

Z moimi psami na razie nie ma kontaktu. Przez okno balkonowe je całkowicie ignoruje, jak są razem na posesji to bywa nerwowo, ale nie mamy odpowiednich warunków do zapoznania. Czekamy na wydanie szczeniaków, wtedy będziemy chodzić z Bajką na spacery.
Każdy maluch ma imię i swój domek:
1 brązowy najmniejszy piesek- Tajson. Jedzie do Niemiec
2 ciemny, brązowy piesek- Pępuszek. Jedzie do wioski w pobliżu, do mamy Pańci Tajsona. Braciszkowie będą się widywać
3 suczka łaciata- Ciumcia. Suczka zostaje w Jeleniu. Będzie mieszkać w bloku w którym mieszkają moi teściowie
4 łaciata suczka-bliźniaczka Ciumci- Double. Zamieszka w Czarnem z inną już mieszkającą tam suczką, w domu z ogrodem.
5 ciemna, malutka, brązowa suczka z białymi znaczeniami- Skierka. Zamieszka w Szczecinku, u sąsiada naszej kliniki weterynaryjnej. Będzie pod stałym okiem naszych weterynarzy.
6 łaciaty, duży piesek- Łaciatek. Jedzie do Szczecina i zamieszka ze starszym kundelkiem, Łaciatek był zarezerwowany jako pierwszy.
7 łaciaty piesek, największy z mojego domowego stadka- Akuś. Akuś będzie mieszkał w Szczecinku, u bliskiego znajomego naszej zaangażowanej technik weterynarii.
8 brązowa, jasna suczka. Większa kopia Tajsonka- Kiara. Jedzie do Barwic
9 czarno-biała , łaciata sunia- Raveena. Jedzie pod Poznań do hodowli kotów, gdzie będzie miała swój prywatny kawałek lasu.
10 ogarka- Sisi. Ona jedzie pod Szczecinek do rodzinki która pół roku temu straciła kundelka i jest już gotowa na psa.