
Dzień dobry!
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: Dzień dobry!
Cześć 

Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK 
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
- gosia_en
- Posty: 58
- Rejestracja: piątek 30 lis 2018, 20:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Jankowo Gdańskie
Re: Dzień dobry!
Oj wystawy mnie nie pociągają, chociaż nie wiem kto miałby większą tremę, ja czy pies

Poza tym Frika kiepsko znosi podróże samochodem, ślinienie, wymioty i trzęsienie się. Pracujemy nad tym, żeby każda podróż była dla niej ciekawa, już to wie, podchodzi do samochodu nawet chętnie, ale potem strach jest silniejszy od niej

- Krysia i Karol
- Posty: 11
- Rejestracja: sobota 02 lut 2019, 17:18
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Re: Dzień dobry!
Hej! Nasza Lira jest po Basiorze ze Sfory Nemroda, więc są kuzyneczkami (wspólna babcia, jeśli sie nie mylę).
Też pracujemy nad jazdą samochodem... już nie haftuje (sukces), ale ślini się bardzo, trzęsie i nadal widać po niej duży stres. Do samochodu niechętnie podchodzi, dopiero jak widzi, że nie ma wyboru, to jest "no dobra, miejmy to za sobą". Co robicie w ramach oswajania? My probujemy zabawy w szukanie przysmaków, kladziemy wokoł auta, kól i na nadprożu, żeby z własnej woli chociaż dwie łapy postawiła w środku
Też pracujemy nad jazdą samochodem... już nie haftuje (sukces), ale ślini się bardzo, trzęsie i nadal widać po niej duży stres. Do samochodu niechętnie podchodzi, dopiero jak widzi, że nie ma wyboru, to jest "no dobra, miejmy to za sobą". Co robicie w ramach oswajania? My probujemy zabawy w szukanie przysmaków, kladziemy wokoł auta, kól i na nadprożu, żeby z własnej woli chociaż dwie łapy postawiła w środku


Lira z Wiślanej Osady - z nami od grudnia 2018
Mikuś - z nami od sierpnia 2018
- Betty
- Posty: 537
- Rejestracja: poniedziałek 17 kwie 2017, 22:37
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Dzień dobry!
To jest dobry pomysł, żeby spędzać w samochodzie trochę czasu, wtedy kiedy nie jedzie. To na pewno pomoże. Cierpliwości.Krysia i Karol pisze: ↑piątek 22 mar 2019, 14:12 Hej! Nasza Lira jest po Basiorze ze Sfory Nemroda, więc są kuzyneczkami (wspólna babcia, jeśli sie nie mylę).
Też pracujemy nad jazdą samochodem... już nie haftuje (sukces), ale ślini się bardzo, trzęsie i nadal widać po niej duży stres. Do samochodu niechętnie podchodzi, dopiero jak widzi, że nie ma wyboru, to jest "no dobra, miejmy to za sobą". Co robicie w ramach oswajania? My probujemy zabawy w szukanie przysmaków, kladziemy wokoł auta, kól i na nadprożu, żeby z własnej woli chociaż dwie łapy postawiła w środku![]()
Ciekawa jestem jakim samochodem jeździcie w sensie wysokości do wskakiwania dla psiulka?
Bo mój Ford - co prawda nie haftował, tylko przy pierwszej jeździe - ale nie lubił jeździć samochodem. Kiedy jednak zakupiłam matę na tylne siedzenia mojego samochodu i mógł jeździć ze mną Volvo s60 czyli limuzyną, niską i łatwą do wskakiwania... polubił jazdę samochodem


Teraz ma znowu trochę wyżej, bo zmieniłam auto, ale jest też większy i uwielbia jazdę samochodem.

FORD Ogar z Czarnolasu - mój pierwszy ukochany ogar / moja miłość i pasja 
https://www.facebook.com/FORD.Ogar.zCzarnolasu/" onclick="window.open(this.href);return false;

https://www.facebook.com/FORD.Ogar.zCzarnolasu/" onclick="window.open(this.href);return false;
- gosia_en
- Posty: 58
- Rejestracja: piątek 30 lis 2018, 20:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Jankowo Gdańskie
Re: Dzień dobry!
Frika już podchodzi chętnie do samochodu, no ale wejść nie raczy. Czasem jak wstawię jej dwie łapy do środka, to resztę jakoś wciągnie, ale i tak w większości jej zadek podsadzam
Może tak jak Betty piszesz problem jest w wysokości auta, bo auto z bagażnikiem wysokim, radzimy sobie tak, że księżniczka wchodzi na raty bocznymi drzwiami, za to z bagażnika wyskakuje bez problemów 
To nasze oswajanie, to takie bardziej uczenie jej, że na końcu jazdy jest nagroda, super spacer, las lub morze
a dziś w najbliższym sąsiedztwie spotkałyśmy koleżankę


To nasze oswajanie, to takie bardziej uczenie jej, że na końcu jazdy jest nagroda, super spacer, las lub morze

a dziś w najbliższym sąsiedztwie spotkałyśmy koleżankę
- Załączniki
-
- F11.jpg (127.43 KiB) Przejrzano 2488 razy
-
- F12.jpg (123.63 KiB) Przejrzano 2488 razy
-
- F13.jpg (128.46 KiB) Przejrzano 2488 razy
-
- F14.jpg (124.87 KiB) Przejrzano 2488 razy
-
- F15.jpg (125.75 KiB) Przejrzano 2488 razy
-
- F16.jpg (123.23 KiB) Przejrzano 2488 razy
-
- F17.jpg (118.59 KiB) Przejrzano 2488 razy
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Dzień dobry!
Gosiu pokaż jej, że wrzucasz coś smacznego do bagażnika i wskoczy!!
Pozdrawiamy siostrzyczkę i zazdrościmi sąsiadki - kto to?
Pozdrawiamy siostrzyczkę i zazdrościmi sąsiadki - kto to?
- gosia_en
- Posty: 58
- Rejestracja: piątek 30 lis 2018, 20:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Jankowo Gdańskie
Re: Dzień dobry!
To Dora, a właściwie Dobrodziejka Ostoja znad Łyny. Dziewczyny się polubiły i szaleją, aż miło popatrzeć.
Re: Dzień dobry!
Ponieważ wątek "powitaniowy" rozrósł się już bardzo, zapraszam do założenia własnego bloga. 
