
Gryzaki i smakołyki dla szczeniaka
- katarzynas61
- Posty: 3
- Rejestracja: czwartek 21 wrz 2017, 11:02
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gryzaki i smakołyki dla szczeniaka
U mnie sprawdza się kawałek poroża, trochę drogie, ale jakie wspaniałe 

- Angelika
- Posty: 612
- Rejestracja: czwartek 04 maja 2017, 21:41
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: okolice Zawiercia
Re: Gryzaki i smakołyki dla szczeniaka
A Torgas ktoś używał? Bardzo drogi, ale zabawa na lata podobno... pytanie tylko czy to atrakcyjne do gryzienia?
Re: Gryzaki i smakołyki dla szczeniaka
Czy to normalne, że po różnych smakołykach typu racice, uszy, kości itp. kupa jest rzadsza? Czy powinnam to odstawić i dawać tylko suchą karmę? Odrobaczenie było na początku stycznia, może powinnam powtórzyć?
Marta & Rosa
(Runa z Sarmackiej Tradycji)
(Runa z Sarmackiej Tradycji)
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Gryzaki i smakołyki dla szczeniaka
Bardzo często po zmianie diety lub dodaniu czegoś nowego maluchy mają sraczkę. To u ogarów normalne. Jak żołądek się przyzwyczai to nie będzie więcej problemów. Zwłaszcza po suszonych wątróbkach czy płuckach.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Gryzaki i smakołyki dla szczeniaka
Marta polecam tchawice, penisy i żwacze. Czasami łapki kurze takie surowe daję, lecz nie więcej niż dwie bo po większej ilości też mamy kłopociki
.
To wszystko zalęży od psa, jeden strawi i nic mu nie jest, a drugi ma problemy.

To wszystko zalęży od psa, jeden strawi i nic mu nie jest, a drugi ma problemy.
Re: Gryzaki i smakołyki dla szczeniaka
Po smakołykach ze skór, chrześci czy podrobów kupa może być luźna. Po kościach (których psu nie będącemu na BARFie bym nie dawała, a absolutnie nie wędzonych czy suszonych) raczej grozi zatwardzenie.
Kupa może być rzadka, jeśli owe smakołyki są nadpsute (co może się zdarzyć, bo to części zwierząt i niedosuszone lub narażone na wilgoć czy pleśń mogą się psuć. Mówimy nawet o jadzie kiełbasianym.).
Część psów karmionych tylko suchą karmą potrafi mieć sensacje po zmianie karny czy wprowadzeniu nowości do diety.
Re: Gryzaki i smakołyki dla szczeniaka
Penisy, skóry, tchawice, żwacze itp. okazały się zabawą na 5 minut. Dlatego teraz wybieram solidniejsze części, żeby Rosa miała zajęcie, kiedy nas nie ma. Często są to właśnie kości, bo zajmują ją na długi czas, a nie spotkałam się wcześniej z opinią, że nie powinnam ich dawać
Nie miała do tej pory zaparcia, wszystkie te rzeczy kupuję na Allegro, nie przyszło mi do głowy, że mogą być zepsute 


Marta & Rosa
(Runa z Sarmackiej Tradycji)
(Runa z Sarmackiej Tradycji)
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Gryzaki i smakołyki dla szczeniaka
Moja Pasia zjadała wszystko i biegunki jak miała to tylko po lekach, zaparcia też nie, Zajo natomiast po kościach tych twardszych właśnie ma ogromny śluz w kale co świadczy o problemach i kupy nie wyglądają wtedy zdrowo. Fatra za to ma luźniejsze kupy po dodaniu do suchej twarogu, śmietany - co egzemplarz to inna historia. Marta nauczysz się sama swojego psa metodą prób jak każdy z nas
.
Eni nie dramatyzowałabym, należy zakupy robić w zaufanych sklepach czy to stacjonarnych czy internetowych. Tomek prowadzi sklep i zakupy wybranych rzeczy właśnie ma od dostawców gdzie wie, że towar jest bezpieczny i pewny.
Marta może wprowadź konga wypchanego jedzeniem lub kule smakule jak jest sunia sama.

Eni nie dramatyzowałabym, należy zakupy robić w zaufanych sklepach czy to stacjonarnych czy internetowych. Tomek prowadzi sklep i zakupy wybranych rzeczy właśnie ma od dostawców gdzie wie, że towar jest bezpieczny i pewny.
Marta może wprowadź konga wypchanego jedzeniem lub kule smakule jak jest sunia sama.
Re: Gryzaki i smakołyki dla szczeniaka
Ja wcale nie twierdzę, że te rzeczy zostały kupione zepsute czy że na pewno są złe. Równie dobrze mogły się w mieszkaniu zamoczyć /czy zaślinić/ albo być przechowywane w zbyt ciepłym czy bez dostępu do powietrza. Nie wiem, nie siedzę komuś w smaczkach - to jest suszone mięso i tak samo trzeba dbać o jego przechowywanie, jak naszego mięsa.
Podobnie w otwartej suchej karmie rozwijają się mykotoksyny i część psów na nie źle reaguje (stąd RC pakuje w innej atmosferze swoją karmę, a wielu wetow zaleca kupowanie malych opakowań lub mrożenie karmy).
Co do kup że śluzem po kościach, to np. Stella (jak większość psów na BARF) po kostnych porcjach ma twardszą kupę i wtedy czyści sobie samoistnie gruczoły okoloodbytowe. U nas więc to nie "śluz" w kupie, a na kupie.
MartaW, co do opinii na temat dawania kości, to dziwię sie,że się nie spotkałaś z negatywnymi opiniami, tak ufasz weterynarzowi, a ja nie znam żadnego, który byłby za podawaniem kości...
Re: Gryzaki i smakołyki dla szczeniaka
A skąd ta wiedza co do mojego poziomu zaufania? Nie pytałam go o to akurat

Marta & Rosa
(Runa z Sarmackiej Tradycji)
(Runa z Sarmackiej Tradycji)