
Kasia, a Ty nie miałaś jasnego charta?
To nie szafa to biurko. Tam leży legowisko uwielbiane przez wszystkich bo Pani siedzi przy kompie i jest tuż, tuż obok. Chart jasny to Najid. Za miesiąc skończy 9 lat. Mój pierwszy. Wspaniały rudzielec.
To ja się na nim zatrzymałam w ogarnianu Twoich chartów
Tu masz po lewej Kazimierza moją wielką i namiętną salukową miłość. Po prawej to panna Klara wielka miłość mojego męża. Patrząc na saluki oczywiście. Najid z gównarzerią przy furtce nie stoi.