Ford Ogar z Czarnolasu

[Betty]

Jako, że obiecałam to wrzucam parę fotek z naszego czwartkowego spaceru. Było cieplutko i wiosennie. Słońce pięknie świeciło.
Na początku Ford i Kira zachowywali się jak stare dobre małżeństwo każde poszło w swoją stronę i zajęło się sobą. Ford jak to Ford, ponieważ nie ma w zwyczaju pić wody z miski... włazi w każdą kałużę, sadzawkę czy rów z wodą! Tym razem już myślałam, że będzie biegł za samochodem bo po wyjściu z jednej z pierwszych sadzawek miał tak czarne łapy na szczęście był to początek spaceru i na jego końcu łapy były akceptowalne Oprócz ciepła, słońca i psów towarzyszyły nam cisza i spokój oraz fajne widoki, a łabędzie cierpliwie mi pozowały do zdjęć

[Betty]

Krówki na wypasie jak się patrzy

[Betty]

Jakoś bardzo spokojnie było i nudno więc trzeba było trochę towarzystwo rozruszać. No i udało się Zobaczcie?

[kasiawro]

Ta woda to jakaś rzeka?
Brzozy tez bardzo lubię, a jeszcze na niebieskim tle .

[aganowaczek]

Wnuczka i prawnuczek Fajne tereny

[Betty]

Ta woda to jakaś rzeka?
Brzozy tez bardzo lubię, a jeszcze na niebieskim tle .

Kasiu Wojtek i Juna mieszkają blisko Wisły i są tam jakieś odnogi, rozlewiska i strumyki. Zapewne to jeden z nich

[Betty]

Wnuczka i prawnuczek Fajne tereny

No tak. Fajne mordki.
Kira - Ostoja jest mocną sunią. Łapkę ma porządną i klatę.
Wojtek mówił, że poprosił z miotu tego psa, który zawsze był na wierzchu i to była podobno Ostoja

Przy okazji jeszcze parę fotek

[aganowaczek]

Tak, Ostoja była najjaśniejsza, najmocniejsza i najbardziej "do przodu"

[Betty]

Tak, Ostoja była najjaśniejsza, najmocniejsza i najbardziej "do przodu"

I "mocność" i "do przodu" jej zostało! Co do jasności się nie wypowiem, bo innych nie widziałam.

[Ania W]

To sobie parka poszalała w słoneczku - tereny faktycznie fajne