Aniu zgadza się. Podejrzenie było 50/50 na szczęście po histopat okazało się, że miał gruczolaka dlatego wszystko dobrze się skończyłoaniamam pisze: ↑czwartek 21 lut 2019, 14:02 Uchatku życzymy zdrówka. Dzielny jesteś![]()
<<<<Basiu, małe sprostowanie - gruczolaki i gruczolakoraki to nie to samo, gruczolaki to nowotwory łagodne wywodzące się z "tkanki" gruczołowej - rokowanie po usunięciu zazwyczaj dobre, a gruczolakoraki to nowotwory złośliwe też wywodzące się z "tkanki" gruczołowej, ale o rokowaniu ostrożnym do złego i często mogą dawać przerzuty odległe, np. gruczolakoraki gruczołu mlekowego mogą dawać przerzuty do płuc>>>
