Między borem a miastem - ARES, BONA, ERIA

[1e2w3a]

Podczas dzisiejszego spaceru po leśnych bezdrożach Eria znalazła taki to zrzut. Był przysypany sniegiem i gdyby moja sunia nie odgrzebala go swoimi łapkami to pozostałby nie zauważony i pewnie poleżałby jeszcze do wiosny.

[kasiawro]

Ewa za moment będzie sezon na zrzuty tegoroczne .

[Ania W]

Super gryzak! Moje dziewczyny zazdroszczą znaleziska

[1e2w3a]

Podczas wczorajszego spaceru po lesie Eria znalazla sobie trop po farbie. Przy jakimś grodzeniu zrobiła się taka poruszona i nie mogła oderwać nosa od ziemi. Na śniegu wyraźnie były widoczne slady krwi. Obok zaś były odcisnięte, ale już niewyraźne, slady jakiegoś zwierzęcia ale co to było za zwierzę to nie wiem bo odciski na sniegu były "rozmyte" chyba przez te skoki temperatury w dzień i w nocy. Ścieżka doprowadziła nas do innego już grodzenia gdzie zobaczyłam wypchniętą i rozerwana siatkę. Eria wpadła do środka grodzenia przez otwór w tej siatce nie zaprzestając tropienia. Wygladalo na to, że to zwierzę skaleczyło sogie nogę podczas próby forsowania siatki albo zawadzając o sterczące pręty. Wyciagnełam ją w końcu za linkę dość zdecydowanie bo troche stawała się "nieobecna" . Tak więc była ścieżka ale wygląda na to że tropiła "w piętkę".

[1e2w3a]

Moja ogarza ściana

[kasiawro]

Piękne!! Ja też ściankę mam ogarową .

[Betty]

Piękne!! Ja też ściankę mam ogarową .

Kasia to prosimy bardzo! O zdjęcie.

Ja swojej nie mam i chyba mieć nie będę. Mnie chyba mąż by wyrzucił z domu I tak już narzeka, że z psem więcej rozmawiam niz nima. Tylko Czasami już nie chce słuchać o tych ogarach choć kocha Forda oczywiście też.

[1e2w3a]

Wroclaw, Eria w Parku Wschodnim

[kasiawro]

Ale dupki

[1e2w3a]

Wrocław, Eria w Parku Szczytnickim - spotkania z pobratymcami.