Dawno nas Tu nie było.
a Ci niefacebookowi, chociaż coraz mniej takich

nie widują nas w sieci więc voila'
Nowy rok spędzaliśmy w psio-dziecinnym towarzystwie

Kinga Matka Polka, pomyślałby ktoś

Dla Lolki trochę socjalu, jakieś plusy są
Anabelka rośnie, nawet już na wystawie była i dostała ładny opis (no mooże poza wzmianką o tuszy

), ocenę WO i w konkurencji sama ze sąbą zdobyła tytuł NSwR

Ten mały, bystry piesek to najgrzeczniejsze stworzenie z jakim miałam doczynienia. Lagotto to cudowna rasa, ale ja niestety jestem tragicznie zakochana w ogarach
Kilka luźnych fotek ukazujących naszą jesien tej zimy

która bardzo skutecznie gnębi mnie chorobami... Pozdrawiam i ślę psóźnione życzenia NOWOROCZNE
