Śliczna ta moja siostrunia

Nie chwaląc się, podobna trochę do mnie

Jak zwykle super foteczki. Ale co do przepisu na zdrową Ogarzycę, to mój wet kazał ograniczyć harce i swawole. Spacery krótkie i na smyczy. Żadnych zabaw z dużymi psami i z chłopakami też nie przesadzać ( to nie zawsze wychodzi). Reszta się zgadza, zwłaszcza duuużo czułości i sen

. Pozdrawiam i miziam Cię Truflo
