U nas weekend tradycyjnie aż wieje rutyną

- trochę w lesie, trochę w domu Młodzież :sobota ścieżki a niedziela -debiut Gratki na polowaniu w Rycerce - teren trudny ale wsparcie duże - naganka +12 psów

. Bardzo fajne polowanie dla młodych psiaków - sporo można się nauczyć ,bo wśród tych 12 psów połowa to doświadczeni czworonożni uczestnicy polowań, a reszta to :4 młode ogarki -Gratka, Gwarna i Grzmotek i Gromek-czyli BRYGADA "G" z Laborówki oraz Nepo i Jaga . Wszyscy spisali się dobrze a co najważniejsze polowanie z 7!!! ogarami

ten siódmy ogar to doświadczona Łyska.
Gratka jak na pierwszy raz całkiem poprawnie - nie dała drapaka ( Jak Rozmaryn na pierwszym polowaniu

)i tez miała okazję głosić zwierzynę .
Reszta futrzaków w domu w ciepełku i na kanapie

Rozmaryn coś sobie w łapkę zrobił i wet zalecił niedzielny odpoczynek - czego chłopak widząc Pana i Gratkę się zbierających nie mógł łatwo zaakceptować ; Chciał chyba przez okno wyjść bo trochę demolki w kuchni zrobił wspinając się na parapet
Dopiero przekupstwo mizianiem i kawałkiem kanapy z kocykiem pomogło

; i jeszcze młody się załapał

Zatem wszyscy zadowoleni z weekendu
