Zapłaciłam za kolejny miesiąc hoteliku dla Salwy. Od stycznia tego roku będzie to 270 zł miesięcznie.
Salwa jest już w hoteliku niemal trzy lata - od wiosny 2015 roku. Od tego czasu realia związane ogólnie z utrzymaniem niestety się zmieniły i Hania i Ania poprosiły o podwyższenie miesięcznej opłaty za hotelik.
Moim zdaniem 270 zł możemy udźwignąć i to nadal jest bardzo preferencyjna cena za hotelik dla psa.
Mam nadzieję, że nie będzie słów sprzeciwu
Badanie krwi utajonej w kale wyszło pozytywnie. W środę jedziemy na usg. Niestety był to najszybszy możliwy termin u lekarza dysponującego dobrą aparaturą.
Niestety nie mam dobrych wiadomości. Usg jamy brzusznej bardzo dokładne, trwało koło godziny. Okazało się, że objawy jelitowe nie były objawami chorych jelit tylko objawami okresowych stanów zapalnych w jelitach, które powstawały od nerek i pęcherza. Nerki są bardzo zmienione i według lekarza ulegają degeneracji. W pecherzu jest zapalenie gazowe, najprawdopodobniej spowodowane przez beztlenowce. Ściana pęcherza jest bardzo zmieniona - nie wiadomo czy są to zmiany zapalne czy nowotworowe, trzeba by zrobić biopsję, ale lekarz nie zalecał - twierdził, że lepiej jest zobaczyć czy działają leki. Do dalszej diagnostyki poszła próbka moczu. Za tydzień mamy powtórzyc usg, żeby zobaczytc czy dwa antybiotyki, które Salwa dostała działaja. Za wszysko, łacznie z lekami zapłaciłam 206,57 zł.
Jaki jest numer konta ogarkowego funduszu? Szukałam, ale nie mogę namierzyć na forum. Kiedyś, dawno temu, prześledziłam historię Salwy Słodki ogarzy ryjek. Tylko dzięki Wam nie została na śmierć w schronisku, porzucona i chora