Salwa do adopcji-pilne

[hania]

Zbliżają się święta, Salwa stwierdziła, że mogłabym się nudzić i zafundowałą sobie wizytę u weta. Zaniepokoiła mnie krew w kale i zmieniony zapach psa. Po badaniach na razie wyszły problemy z nerkami i niedoczynność tarczycy. W ramach przygotowania do świąt codziennie będziemy się kroplówkować.

[kasiawro]

Oj , a ostatnio myślałam o niej ....
Mizianko dla dziewczyny i aby szybko wyszła na prostą.

[Marzena i Czarek]

Zdrówka na święta i później.

[Ula]

Zdrówka życzymy

[Ewka]

Dzisiaj rano Hania poinformowała o niedomaganiu Salwy. Jak dotąd koszty związane z leczeniem to 120 zł wizyta u lekarza, 41 zł za kroplówki i koszt leku, który będzie jutro. Umówiłam się z Hanią, że zrobię przelew, kiedy będzie wiadomo ile będzie kosztowało lekarstwo.

Tymczasem kupiłam Salwie karmę (worek 12 kg) i mały prezent na gwiazdkę: dwie super puszki, które dostanie w Święta i worek kilogramowy gryzaków. Wszystko za 194,60 zł.

[Ewka]

Zapłaciłam 199,37 zł:
120 zł wizyta u lekarza, 41 zł za kroplówki, Euthyrox 13,87 zł, Palin 24,50 zł.

[Ania W]

A jak się czuje Salwa?

Super, że będzie miała prezencik pod choinką -dzięki Ewo za pamięć o niej

[hania]

Czuje się świetnie, jakby nic jej nie dolegało.

[Ewka]

Zapłaciłam 200 zł za hotelik Salwy w grudniu + 20 zł za badanie kału.

[hania]

Wyniki badania kału w kierunku pasożytów idealne, szukamy dalej.