Klubowa Wystawa Ogara Polskiego Warszawa 9.09.2017

Moderator: BACHMATsforanemroda

Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Klubowa Wystawa Ogara Polskiego Warszawa 9.09.2017

Post autor: Ania W »

Paulina_T pisze: A tu się okazuje ... że nie ma w Polsce suki wartej rozmnażania. :zdziw_4:
Spokojnie ...ocena bardzo dobra też jest oceną hodowlaną ;)

A coś więcej ode mnie wieczorkiem ;)
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Klubowa Wystawa Ogara Polskiego Warszawa 9.09.2017

Post autor: hania »

Ula pisze: Niesmak pozostał mimo , że nasz Rozmaryn dostał ocenę doskonałą ,świetny opis - ale co z tego ... My kibicujemy wszystkim , wszystkie ogary są dla nas tak samo ważne i cieszymy się jak obiektywnie są oceniane
Na czym polegało nieobiektywne ocenianie?

AniaW dla suk z certyfikatem uzytkowosci nawet dobra.
hucuł
Posty: 311
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 11:21

Re: Klubowa Wystawa Ogara Polskiego Warszawa 9.09.2017

Post autor: hucuł »

Ja nie widziałem braku obiektywizmu. Uważam, że takie opinie są nieuzasadnione, bo zwycięzca rasy Szaniec Ogarowa Łaja, zwycięzca płci przeciwnej i użytków Fiona Pola i Gaje Ołtarzew, czy ten, który wpadł mi w oko najbardziej, czyli najlepszy junior Zoran Ostoja znad Łyny to zwierzaki zasługujące na swoje klubówkowe sukcesy. Faktycznie przy ocenie suk do klasy otwartej włącznie oceny były być może nazbyt surowe i to był ten słabszy moment w mojej ocenie.
Jednak na koniec dnia tytuły zabrały do domu psy, które jak najbardziej na nie zasługiwały. Tyle huculskim okiem. Czekamy na pełne wyniki licząc na Anię, lub Kasię.
To, co mnie zdziwiło najbardziej, to brak 1/3 władz Zarządu Klubu.
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Klubowa Wystawa Ogara Polskiego Warszawa 9.09.2017

Post autor: qzia »

To była moja 9-ta klubówka :strach_2: Uwielbiam ogary i ich święto w postaci klubówki to dla mnie wielka radość i jedyna w swoim rodzaju możliwość zobaczenia tak dużej i pięknej stawki. Po tylu latach jeżdżenia z psami po wystawach już nic i nikt mnie nie zdziwi. :niewka: :mrgreen: Ale rozumiem, że osoby które pierwszy raz są na wystawie tak dużej i tak ważnej mogą czuć się nieco zawiedzione. Proszę się jednak nie martwić. Mam wrażenie, że ostatnio ogólnie jest jakaś (być może odgórna) tendencja do coraz surowszego oceniania psów. Znam paru sędziów u których ocena bdb jest sukcesem a dosk to już mega wyróżnienie. Pamiętam, też klubówkę bassetów parę lat temu, gdzie 3/4 dostało oceny db i bdb bo 3/4 naszych houndów okazało się za duże :niewka: Było straszne oburzenie i gadanieeee :mrgreen: Wracając do naszej kochanej ogarzej klubówki :mrgreen: Pan Sędzia miły, konkretny, rzeczowy. Opisy fajne i nawet czasami bardzo fajne. Dowiedziałam się np. że Aronia jest czekoladowa :mysl_1: bo ma jasny czaprak. Nos faktycznie ma ciut jaśniejszy (po dłuższej kontemplacji doszliśmy do wniosku, że może od biedy i czekoladowy) ale za to oczy ma dość ciemne czego u czekolad raczej nie ma. No i ma czarny włos pod jasnym czaprakiem. Który oczywiście radośnie zaprezentowałam. Tu w karcie wykreślono słowo czekoladowy czaprak i zmieniono na szary :silacz: :silacz: Nie znam opisów innych psów ale sądzę, że Pan Sędzia każdemu wyjaśniał co jest nie tak a co dobre. Jedno co mnie zaskoczyło to fakt, że Pan Sędzia nie miał potrzeby oglądania psów w ruchu :niewka: Marne kółeczko i tyle. Bardziej skupiał się na kolorze oczu i czapraka. No każdy ma swojego konika. :mrgreen: :mrgreen: Było też trochę niekonsekwencji w wyborach i ocenach. Psy które w konkurencjach hodowlanych stawały na początkowych lokatach potem wychodziły z gorszymi ocenami. :niewka: :niewka: Wybory suk w klasie weteranów pozostawię bez komentarza. :sekret: Psia Cometa bardzo się cieszy z II lokaty Ajszy z Nadsańskich Łazów jako Suki Hodowlanej i II lokaty w Najlepszej Hodowli. Obaj moi chłopcy doskonali wg Pana Sędziego. Mimo wieku i siwizny jeszcze są w formie. Dziczek dobry ale tu podziękowania dla Pana Sędziego bo ja bym mu dała NDO :nunu: :nunu: Moja tu wina bo pamiętając jego zachowanie w lipcu na wystawie powinnam z nim mega popracować.
Ogromne oczywiście podziękowania za pracę tych wszystkich którzy pomagali. Kasia, Ania, Sławek, Jurek i wszyscy inni którzy sponsorowali nagrody i brali udział w ich przygotowaniach :szacun_1: :szacun_1: Bez takich ludzi nie byłoby to takie wspaniałe święto.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 11 wrz 2017, 11:29 przez qzia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ula
Posty: 993
Rejestracja: środa 14 wrz 2016, 10:38

Re: Klubowa Wystawa Ogara Polskiego Warszawa 9.09.2017

Post autor: Ula »

Na czym polegało nieobiektywne ocenianie?
w moich oczach , może trochę złe słowo nieobiektywnie ale na pewno niekonsekwentnie
Dokładnie jak pisze Quzia - te psy co wygrywały w konkurencjach hodowlanych - indywidualnie dostawały przeciwny oceny.
My np usłyszeliśmy uwagę ze Rozmaryn ma małą głowę :zdziw_4: a w ocenie opis " doskonała głowa " :niewka:
Poza tym uważam ze w ruchu pies pokazuje bardzo dużo - a niektóre nawet nie miały okazji zrobić pełnego kółka.
to tyle
Awatar użytkownika
lusia
Posty: 323
Rejestracja: piątek 10 lip 2015, 12:29

Re: Klubowa Wystawa Ogara Polskiego Warszawa 9.09.2017

Post autor: lusia »

Oceny były surowe ale brak oceny doskonałej dla I lokaty u suk w kl. młodzieży , pośredniej,otwartej i championów troche zbyt surowe ( może te klasy powinny być w ocenie bez miejsc) w użytkach 2 dosk.( w tym moja suka) i w weterankach też dosk. parę było. dało do zrozumienia że nie ma już materiału do rozmnażania czyli suk hodowlanych . W szczeniętach suczki też tylko obiecujące . Pamiętajmy , że dla wielu właścicieli klubówka jest prawdziwą oceną ich ogarów ( bo tam znawcy oceniają ?)a na zwykłych wystawach oceny nie muszą być wykładnikiem - sdziowie oceniają wiele ras. Czekam na konstruktywną odpowiedz. Szczęsliwa posiadaczka suczek hodowlanych? .
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Klubowa Wystawa Ogara Polskiego Warszawa 9.09.2017

Post autor: hania »

lusia pisze: dało do zrozumienia że nie ma już materiału do rozmnażania czyli suk hodowlanych . W szczeniętach suczki też tylko obiecujące .
Już było napisane powyżej - suce do hodowlanki wystarczy bardzo dobra a jak ma certyfikat użytkowości to dobra. Ile tak naprawdę suk dostało oceny niedopuszczające do hodowli? Pytam z ciekawości - na klubówce nie mogłam być.
Awatar użytkownika
lusia
Posty: 323
Rejestracja: piątek 10 lip 2015, 12:29

Re: Klubowa Wystawa Ogara Polskiego Warszawa 9.09.2017

Post autor: lusia »

No właśnie wystarczy ocena bardzo dobra . A może by tu podnieść poprzeczkę do hodowlanki jak u reproduktorów . Na zwykłych wystawach ocena bardzo dobra jest często u ostatnich lokat . A czemu do hodowlanki nie dołączyć prób polowych jak to jest u innych ras . Znawcy rasy wiedzą że zrobić suce hodowlankę jest prostą sprawą czy reproduktora. Czy dlatego takie słabe oceny na klubówce ? Co na to znawcy rasy ?
Awatar użytkownika
Marzena i Czarek
Posty: 1491
Rejestracja: wtorek 03 maja 2016, 12:47
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: pod Częstochową

Re: Klubowa Wystawa Ogara Polskiego Warszawa 9.09.2017

Post autor: Marzena i Czarek »

Nie możemy się poddawać . Puszkar miał wprawdzie ocenę doskonałą,ale Dunia dobrą. Szkoda , że suki młodzież nie zostały docenione. A to przyszłość rasy. Ani jednej doskonałej. Brak zw.młodzieży w sukach. :piwko:
uncja
Posty: 563
Rejestracja: sobota 11 lip 2015, 14:39
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Włodawa

Re: Klubowa Wystawa Ogara Polskiego Warszawa 9.09.2017

Post autor: uncja »

Większość suk obecnych na wystawie otrzymało ocenę bdb, więc w zakresie oceny przydatności do dalszej hodowli jak najbardziej wystarczającą i z tego bym nie robił tragedii. Poza tym ocena każdej z nich była przeprowadzana bardzo dokładnie i mega drobiazgowo. Sędzia na pewno się nie spieszył. Ale jest jedno ale.....
hucuł pisze: Faktycznie przy ocenie suk do klasy otwartej włącznie oceny były być może nazbyt surowe i to był ten słabszy moment w mojej ocenie.
Ja również odniosłem takie wrażenie, że suki młodzież, otwarta i championki zostały potraktowane niejako z automatu. Żadny ze mnie fachowiec i z całą pewnością moja ocena nie jest obiektywna, ale tak na zdrowy chłopski rozum - czy wszystkie championki obecne na wystawie tak nagle "zeszły na psy?" Przecież, zanim uzyskały tytuł championa, to musiały być uznane za godne jego posiadania przez wielu innych sędziów. Nie dziwię się więc innym ogaromaniakom, że mogli poczuć "lekkie" rozczarowanie.
To była pierwsza klubówka, na której byliśmy i mam nadzieję, że nie ostatnia. Wielkie ukłony dla organizatorów i dla wszystkich, którzy na nią przyjechali. Było świetnie.
ODPOWIEDZ