Wrzucam kilka aktualnych zdjęć

Korzystamy z gwizdka, z coraz lepszym skutkiem

ze smaczków na wyjątkowe okazje najlepiej sprawdzają się przysmaki rybne, na wystawie pogardziła pachnącą kielbaską i odwracała głowę

(a w warunkach normalnych uwielbia), także u nas ryba rządzi niepodzielnie jako smaczek nr 1

Ostatnio też chodzimy na amatorskie wycieczki dogtrekkingowe po naszych terenach, łączone z wolnym bieganiem po polach

Pozdrawiamy wszystkich z moją roczną już dziewczynką
